Media: Maciej Rybus nie wróci do Rosji

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP / PHILIPPE DESMAZES
AFP / PHILIPPE DESMAZES
zdjęcie autora artykułu

Rosyjski dziennik "Izwiestija" informuje, że Maciej Rybus nie wróci tego lata do tamtejszej ligi. Zainteresowanie piłkarzem wykazywały wcześniej dwa kluby z Moskwy: CSKA i Lokomotiv.

W tym artykule dowiesz się o:

W gazecie czytamy, że "kluby nie doszły do porozumienia z przedstawicielami zawodnika".

Rybus jest piłkarzem Olympique Lyon, jego kontrakt wygasa dopiero w czerwcu 2019 roku, ale od końca listopada jest tylko rezerwowym we francuskiej drużynie.

Dziennikarze "Izwiestiji" informują, że na przeszkodzie w osiągnięciu porozumienia stanęły między innymi rozbieżności finansowe w kontrakcie reprezentanta Polski i ocenili transfer jako "mało prawdopodobny". Rosjanie wyceniają Rybusa na 4 miliony euro.

Pod koniec czerwca o sytuację obrońcy pytaliśmy jego agenta, Mariusza Piekarskiego.

- Lokomotiw pytał o Rybusa, ale dawno, jak jeszcze trwała liga francuska. Obecnie z Rosji nie mam żadnych ofert. Co do innych krajów: temat naszej ekstraklasy na pewno odpada - mówił nam menadżer. Przyszłość Rybusa miała wyjaśnić się na początku miesiąca, tak się jednak nie stało.

Według brytyjskich mediów naszym zawodnikiem interesuje się również klub Kamila Grosickiego, Hull City, którego nowym trenerem został niedawno Rosjanin Leonid Słucki. "Tygrysy" spadły w poprzednim sezonie z Premier League.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Tańczący Leo Messi i Katarzyna Kiedrzynek na plaży (WIDEO)

Źródło artykułu: