Pod koniec lipca Ibrahimović uda się do Stanów Zjednoczonych na badania kontuzjowanego kolana. Przy okazji ma odwiedzić przebywający na tournee w tym kraju zespół Manchesteru United.
35-letni napastnik ma nadzieję, że otrzyma zgodę na rozpoczęcie rehabilitacji. Szwed chciałby wrócić do gry pod koniec grudnia. Najważniejsze pytanie brzmi - w jakim będzie grać klubie?
W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia o zainteresowaniu ze strony Los Angeles Galaxy. Amerykański zespół miał mu zaoferować kontrakt w wysokości 9 mln euro rocznie.
Według "The Sun", Ibrahimović odrzucił tę ofertę. Szwed zamierza poczekać na propozycję Manchesteru United. Oficjalnie przestał być piłkarzem tego klubu z końcem czerwca, choć udzielono mu zgodę na korzystanie z zajęć w ośrodku treningowym w Carrington.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Tańczący Leo Messi i Katarzyna Kiedrzynek na plaży (WIDEO)
- Dlaczego nie czekać na tak dobrego piłkarza, który zrobił dla nas tyle dobrego? - przyznał niedawno menedżer Jose Mourinho.
Jeśli Ibrahimović wróci do Manchesteru United, będzie musiał wybrać inny numer. Szwed występował z "9", ale ten numer przejął nowy nabytek klubu, sprowadzony za 75 mln funtów Romelu Lukaku.