Paris Saint-Germain kontynuuje transferową ofensywę. Francuski zespół jest blisko pozyskania z FC Barcelona Neymara, ale to nie koniec wzmocnień. W kręgu zainteresowań paryżan jest Alexis Sanchez, który chce odejść z Arsenalu. Według angielskich mediów, obie strony osiągnęły już porozumienie.
PSG chce zapłacić za Chilijczyka 45 mln funtów. Sanchez nie ukrywa, że jego celem na nadchodzący sezon jest gra w Lidze Mistrzów, a Arsenal nie wywalczył awansu do tych rozgrywek i będzie rywalizował tylko w Lidze Europy. To nie spełnia ambicji reprezentanta Chile.
Wicemistrzowie Francji wysłali do Londynu dyrektora sportowego, który ma zakończyć negocjacje w sprawie transakcji Alexisa Sancheza. Ten nie zgodził się na przedłużenie umowy z Arsenalem i chce zmienić środowisko. Jedyny problem jest taki, że sprzedać Chilijczyka nie chce Arsene Wenger.
Umowa Sancheza z Kanonierami obowiązuje jeszcze przez rok i to ostatni moment, by zarobić na ofensywnym graczu, ale to nie przekonuje Wengera. - Decyzja została podjęta i będziemy się tego trzymać. Sanchez nie jest na sprzedaż - mówił menedżer Arsenalu.
PSG miniony sezon zakończyło dużym rozczarowaniem. Paryżanie zajęli drugą pozycję w Ligue 1, co odebrano jako klęskę. W związku z tym zespół ze stolicy Francji ma się wzmocnić, a właściciele nie szczędzą grosza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor UFC uderzył kibica (VIDEO)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)