Działacze Paris Saint-Germain są zdeterminowani, jeśli chodzi o sprowadzenie Brazylijczyka Neymara. Kwota 222 mln euro, która została zapisana jako klauzula odstępnego w kontrakcie słynnego piłkarza z Barceloną, nie będzie stanowić żadnego problemu.
Francuskie i hiszpańskie media przekonują, że największy transfer w historii futbolu jest bardzo bliski sfinalizowania. - Neymar powiedział "tak" Paryżowi – informuje dziennik "Le Parisien". Gazeta dowiedziała się, że przebywający z Dumą Katalonii w USA 25-letni Neymar zakomunikował partnerom z drużyny, że podjął decyzję o przejściu do PSG.
Selon @le_Parisien, #Neymar aurait "dit oui" au #PSG. Resterait maintenant à finaliser le transfert pic.twitter.com/E6DQjZ0TRu
— B3infos (@B3infos) 21 lipca 2017
Według francuskich dziennikarzy, świadczyć o tym ma też zagadkowe zdjęcie, które reprezentant Brazylii zamieścił na Instagramie. Na fotografii widzimy zamyślonego Neymara, leżącego na murawie.
O rekordowym transferze dużo pisze się też w Hiszpanii. - W przypadku zaakceptowania oferty PSG, Neymar zostanie bohaterem operacji, jakiej świat futbolu jeszcze nie widział - pisze kataloński "Sport". Dziennik spekuluje, że napastnik za złożenie podpisu na kontrakcie otrzyma premię w wysokości 100 mln euro, a przez kolejne pięć lat obowiązywania umowy będzie dostawał 30 mln euro za sezon.
Así viene la portada del diario #Sport del sábado 22 julio/2017
— Renancio (@Renancio06) 21 lipca 2017
Neymar: El mayor traspaso de la historia. #PSG #Barcelona pic.twitter.com/FLhfkw4g70
Sensacyjnych doniesień mediów nie potwierdza jednak szkoleniowiec Barcy, Ernesto Valverde. - To czas plotek i doskonale to rozumiemy. Neymar jest z nami i cały czas na niego liczymy. Nie ma co martwić się czymś, co się nie wydarzyło - powiedział trener wicemistrza Hiszpanii na konferencji prasowej przed jednym z treningów w USA.
ZOBACZ WIDEO Kochanowski: Masłowski sparodiuje Hajtę z przyjemnością