2 
Paris Saint-Germain chce sprowadzić na Parc des Princes Neymara. Francuski klub może aktywować klauzulę odstępnego i wykupić Brazylijczyka za 222 mln euro, co byłoby transferowym rekordem wszech czasów.
W FC Barcelona zapewniają, że są pewni pozostania piłkarza, ale równocześnie przygotowują się na inne scenariusze.
Z Dumą Katalonii był łączony Philippe Coutinho, ale według doniesień "Mundo Deportivo", do klubu mógłby trafić Paulo Dybala.
W kontrakcie reprezentanta Argentyny nie ma klauzuli odstępnego. Dybala, którego umowa z Juventusem ma obowiązywać do 2022 roku, nie ukrywa, że jego idolem jest Lionel Messi.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdy Arsenalu trenowały... kung-fu (WIDEO)
Według hiszpańskiego dziennika, Juventus jest skłonny sprzedać swojego zawodnika. Mistrzowie Włoch będą chcieli wynegocjować za piłkarza między 110 a 120 mln euro.
23-letni Paulo Dybala ma polskie korzenie. Jego dziadek Bolesław był Polakiem, w czasie drugiej wojny światowej wyemigrował do Argentyny.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Dybala byłby odpowiednim następcą Neymara? 
