10 lipca Hellas Werona poinformowała o pozyskaniu Antonio Cassano. Minęło osiem dni i 35-latek zaskoczył wszystkich ogłaszając zakończenie kariery. Do kolejnej zmiany decyzji potrzebował zaledwie kilku godzin i zmienił zdanie.
Gdy kibice z Werony oswoili się z myślą, że napastnik będzie strzelał bramki dla ich klubu w kolejnym sezonie w Serie A, Cassano po raz kolejny zaskoczył. Jak informują włoskie media, były reprezentant Włoch zdecydował o rozwiązaniu umowy.
Powodem takiej decyzji zawodnika była tęsknota za rodziną.
- Ten człowiek ma trudności z podjęciem decyzji. Fizycznie jest przygotowany znakomicie. To profesjonalista, ale nie chce wracać do gry z daleka od rodziny. Zmienia zdanie, co jest wielką szkodą dla klubu - ocenił prezydent Hellas Maurizio Setti.
Cassano zakomunikował wszystkim kibicom (za pośrednictwem Twittera swojej żony), że nie umie zmusić się do występów. "Fizycznie jestem przygotowany, ale ostatnie 15 dni przekonały mnie, że moja głowa nie jest gotowa" - podsumował.
Wydaje się prawdopodobne, że Cassano nie będzie gotowy do gry także w innych klubach i możemy spodziewać się jednak jego decyzji o zakończeniu piłkarskiej kariery.
Cassano był zawodnikiem największych europejskich klubów, w tym AC Milan, Interu Mediolan, AS Romy i Realu Madryt. W ostatnich dwóch latach reprezentował barwy Sampdorii Genua. Rozegrał 39 meczów w kadrze Italii.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak śpiewają piłkarze Bayernu. Potrzebują lekcji