W tzw. ścieżce mistrzowskiej, w III rundzie uczestniczy 20 drużyn, które utworzyły dziesięć par. Ich zwycięzcy awansują do ostatniej fazy kwalifikacji.
Biorąc pod uwagę współczynniki, spośród wszystkich uczestników Legia ma siódmy w kolejności (28,450). By zapewnić sobie rozstawienie w losowaniu, które odbędzie się 4 sierpnia, mistrz Polski musi liczyć na odpadnięcie dwóch wyżej notowanych rywali. W tym gronie znajdują się: Olympiakos Pireus (64,580), Celtic Glasgow (42,785), Red Bull Salzburg (40,570), FC Kopenhaga (37,800), Ludogorec Razgrad (34,175) oraz BATE Borysów (29,475).
Trzy z tych ekip rozegrały pierwsze pojedynki już we wtorek i dwie doznały porażek. BATE Borysów uległ na wyjeździe Slavii Praga (0:1), zaś FC Kopenhaga - również na obiekcie przeciwnika - przegrał z Vardarem Skopje (0:1). Jeśli Białorusini i Duńczycy nie odrobią strat w starciach rewanżowych, to legioniści będą pewni rozstawienia w IV rundzie eliminacyjnej.
O tym, czy podobną szansę pozostawią Legii Celtic, Red Bull i Ludogorec, przekonamy się w środę, bo właśnie wtedy odbędą się ich spotkania. Trudno natomiast liczyć na odpadnięcie Olympiakosu, gdyż w pierwszym spotkaniu Grecy ograli w Belgradzie Partizan 3:1.
Oczywiście warunkiem podstawowym jest awans samego mistrza Polski. By tak się stało, podopieczni Jacka Magiery muszą pokonać w dwumeczu FK Astana. Pierwszą potyczkę zaplanowano w środę o godz. 16.00 w stolicy Kazachstanu.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kiedyś pięć goli, teraz pięć bil. Lewandowski zszokował Chińczyków!