Jedynymi nowymi graczami Arsenalu są Alexandre Lacazette i Sead Kolasinac. Ten pierwszy kosztował 53 mln euro, a drugi do Londynu trafił za darmo. Menedżer Kanonierów nie ukrywa, że chce kolejnych wzmocnień. Cele postawione przed drużyną są wysokie: Arsenal ma walczyć o mistrzostwo Anglii i wywalczyć awans do Ligi Mistrzów. Właścicieli londyńskiego klubu nie satysfakcjonuje gra w Lidze Europy.
W związku z tym Arsene Wenger pracuje nad tym, by jeszcze bardziej wzmocnić zespół. Na celowniku Francuza był między innymi Riyad Mahrez. Algierczyk ma ważny kontrakt z Leicester City do 2020 roku, ale nie ukrywa chęci odejścia. Wiele wskazuje jednak na to, że jego nowym pracodawcą będzie AS Roma.
Wenger był również zdeterminowany, by ściągnąć Thomasa Lemara. Za pomocnika AS Monaco menedżer Arsenalu był skłonny zapłacić 50 mln funtów, ale oferta została odrzucona. Do wyścigu o 21-latka włączył się również Liverpool FC. Mistrzowie Francji nie chcą jednak pozbywać się swojego asa i Lemar najprawdopodobniej na kolejny sezon zostanie w Monako.
Nie wiadomo też, jak potoczy się przyszłość Alexisa Sancheza. Chilijczyk nie ukrywa, że chce opuścić Emirates Stadium, a Wenger przy każdej okazji powtarza, że nie ma takiej możliwości, by Sanchez odszedł z Arsenalu. Piłkarz robi wszystko, by wymusić transfer. W niedalekiej przyszłości mają odbyć się rozmowy piłkarza z klubem, które mają przesądzić o jego przyszłości. Jak informują angielskie media, jest coraz większa szansa, że Sanchez zmieni zdanie i zostanie w Arsenalu.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarz Bayernu rozstał się z piękną żoną(WIDEO)