Najlepsi piłkarze 3. kolejki Ekstraklasy. Król Zabrza bryluje

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Igor Angulo
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Na zdjęciu: Igor Angulo
zdjęcie autora artykułu

Dwie pierwsze kolejki nowego sezonu nie rozpieszczały kibiców. W 3. serii spotkań Lotto Ekstraklasy było dużo lepiej. Gole Igora Angulo czy też wyczyny Bartosza Rymaniaka na długo zostaną kibicom w pamięci.

Marian Kelemen (Jagiellonia Białystok)

To nie była łatwa kolejka dla bramkarzy. Słowak jako jeden z nielicznych zachował w 3. serii czyste konto. Nie musiał się popisywać spektakularnymi interwencjami, dopisywało mu szczęście. Co najważniejsze, kierowana przez Kelemena defensywa nie popełniła błędu, który kosztowałby utratę gola.

Bartosz Rymaniak (Korona Kielce)

Chyba niewielu do teraz jest w stanie uwierzyć w to co zobaczyło w poniedziałkowy upalny, wczesny wieczór w Kielcach. A tam Bartosz Rymaniak, niczym rodowity Hiszpan, dryblował, wchodził w pole karne Cracovii jak w masło. Do tego ładny gol, szansa na kolejnego. Do szczęścia zabrakło asysty. To jednak wina... partnerów.

Piotr Celeban (Śląsk Wrocław)

Defensor zawsze był znany z tego, że zdobywa sporo bramek. Ostatnio zatracił skuteczność. Jednak w meczu z Lechią pokazał, że w nowym sezonie zamierza wrócić do częstszego dziurawienia siatki rywala. I jak zawsze czyni to efektownie. W piątek zdobył dwie bramki.

Adam Wolniewicz (Górnik Zabrze)

Pierwszy zawodnik z rewelacyjnego w lipcu beniaminka Górnika Zabrze. Bardzo pewny w defensywie. Piłkarze Wisły nie mogli przedrzeć się jego stroną pod bramkę gospodarzy. Do tego kilka ciekawych zagrań w ofensywie.

Paweł Stolarski (Lechia Gdańsk)

Chyba najrówniej grający zawodnik w chimerycznej ostatnio Lechii. W przegranym meczu ze Śląskiem to Stolarski dał impuls i nadzieję swojej drużynie. Asysta przy trafieniu Marco Paixao ostatecznie dała gdańszczanom złudne nadzieje na punkt. Natomiast o Stolarskim zaczyna być coraz głośniej.

Łukasz Trałka (Lech Poznań)

Król środka pola. Zawodnik stracił opaskę kapitana Kolejorza, ale nie obraził się i dalej robi swoje. Przy przymusowej pauzie Abdul Aziza Tetteha, Trałka w meczu wykonał tytaniczną pracę. Dodatkowo zdobył kolejnego gola.

Rafał Kurzawa (Górnik Zabrze)

Dwie asysty przy bramkach dla Górnika w wygranym meczu z Wisłą Kraków musiały dać pomocnikowi miejsce w naszej jedenastce. Kurzawa kolejny raz był reżyserem gry beniaminka Lotto Ekstraklasy. Jego dobre występy są jednak w cieniu, ponieważ zabrzanie obecnie w składzie mają super-strzelca ligi.

Nabil Aankour (Korona Kielce)

Obok Bartosza Rymaniaka, najlepszy zawodnik w Koronie Kielce w potyczce z Cracovią. Wykorzystany rzut karny i asysta przy golu na 4:2 zapewniły Marokańczykowi miejsce w jedenastce.

Christian Gytkjaer (Lech Poznań)

Trochę musieli naczekać się fani Lecha Poznań na pierwsze trafienie Christiana Gytkjaera. Duńczyk przełamał się i od razu zaaplikował rywalom dwa gole. Teraz czas na potwierdzenie zwyżki formy.

Kasper Hamalainen (Legia Warszawa)

Jak trwoga to do... Hamalainena. Legia długo męczyła się na własnym stadionie z liczebnie osłabioną Sandecją. Dopiero wejście na boisko Fina dało mistrzom Polski trzy punkty. Gol i asysta wystarczą do tego, aby w rewanżu z FK Astana pojawić się w wyjściowym składzie Wojskowych?

Igor Angulo (Górnik Zabrze)

Jeszcze kilka tygodni temu znało go niewielu. Teraz jest na ustach wszystkich. Król Zabrza zdobył kolejne gole w Lotto Ekstraklasie. Hat trick w spotkaniu z Wisłą dał jego drużynie drugą wygraną w lidze i wyraźnie prowadzenie w klasyfikacji strzelców.

Źródło artykułu:
Igor Angulo w 4. kolejce zdobędzie kolejnego gola w lidze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
Pietryga
1.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Górnik ma znakomitego napastnika. Tylko dmuchać i chuchać na niego.