Pogoń Szczecin ukarana. Zapłaci 4 tysiące za balony

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / 	PAP/Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Zdenek Ondrasek (z lewej)
PAP / PAP/Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Zdenek Ondrasek (z lewej)
zdjęcie autora artykułu

Rok temu Pogoń Szczecin zapłaciła 3 tysiące złotych za zbyt późne wyjście piłkarzy z szatni. Nowa kara od Komisji Ligi to skutek lądowania balonów na boisku.

W tym artykule dowiesz się o:

Sędzia Jarosław Przybył przerwał cztery razy mecz Pogoni Szczecin z Jagiellonią Białystok. Dwukrotnie, żeby piłkarze uzupełnili płyny i tyle samo razy, żeby przebili korkami balony. Kilkanaście zostało przywianych na boisko.

Widok uganiających się za nimi zawodników ożywił publikę, ale nie przypadł do gustu Komisji Ligi, która nałożyła na Pogoń Szczecin karę. Klub zapłaci 4 tysiące złotych za przerwanie meczu. To więc najdroższa baloniada jaką zrobił.

Nowa kara towarzyszy w rankingu absurdalnie sprowokowanych tej sprzed roku. Pogoń spóźniła się z wyjściem z szatni 72 sekundy. Na stadionie Górnika Łęczna miała do dyspozycji jedną toaletę i po rozgrzewce nie zdążyli z niej skorzystać wszyscy zainteresowani.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica w bolidzie Renault na Hungaroringu (WIDEO)

Źródło artykułu: