Zagłębie - Pogoń: Świetne widowisko! Ekipa z Lubina znów liderem ekstraklasy

PAP / PAP/Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Piłkarze Zagłębia Lubin
PAP / PAP/Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Piłkarze Zagłębia Lubin

Zagłębie Lubin pokonało u siebie Pogoń 3:0. Gospodarze całkowicie dominowali w pierwszej połowie, ale po zmianie stron do ich poziomu dostosowali się również szczecinianie. Kibice na emocje nie mogli narzekać!

Pierwsza zła wiadomość z obozu Pogoni napłynęła jeszcze przed pierwszym gwizdkiem. Na rozgrzewce urazu doznał Jarosław Fojut, którego zastąpił Sebastian Rudol. 22-latek meczu do udanych nie zaliczy. To po jego złych ustawieniach Zagłębie już do przerwy prowadziło 2:0, a na sam koniec zawinił także przy trzecim trafieniu.

Jako pierwszy do siatki trafił z główki Martin Nespor, który wykorzystał dośrodkowanie Daniela Dziwniela. Już po kwadransie czeski napastnik musiał opuścić boisko przez uraz żeber, ale jego zmiennik, Jakub Świerczok, również miał dobrze nastawiony celownik. Tym razem asystę zaliczył drugi boczny obrońca, Alan Czerwiński, a letni nabytek "Miedziowych" przyjął piłkę na klatkę i strzelił obok golkipera.

2:0 to był najniższy wymiar kary dla Pogoni po I połowie. Gości przed stratą kolejnych bramek uratował Łukasz Załuska, który obronił strzał z rzutu wolnego Filipa Starzyńskiego i wygrał pojedynek sam na sam z Filipem Jagiełło. "Swoje" dołożył również sędzia liniowy, który niesłusznie odgwizdał spalonego w doliczonym czasie gry pierwszej połowy przy trafieniu Arkadiusza Woźniaka.

Trener Maciej Skorża musiał interweniować i na II część wprowadził dwóch pomocników - Jakuba Piotrowskiego oraz Dawida Korta. Duet młodzianów całkowicie odmienił oblicze "Portowców". Szczególnie groźny był ten drugi, który od razu przejął grę na swoje barki. 22-latek świetnie dogrywał do kolegów, próbował również strzelać z dystansu. Udowodnił, że zasługuje na występy w podstawowej jedenastce.

Pogoń przesunęła się zdecydowanie do przodu, a Zagłębie groźnie kontratakowało, dzięki czemu po zmianie stron kibice mogli oglądać naprawdę ciekawe spotkanie. W Lubinie powinny paść kolejne bramki, jednak dobrymi interwencjami popisywali się Martin Polacek i Załuska.

Mimo naporu Pogoni, goście nie zdobyli kontaktowego gola, a już w doliczonym czasie gry, dublet skompletował Świerczok. Po zagraniu Woźniaka napastnik Zagłębia nawinął Rudola i zdobył swojego 3. gola w tym sezonie.

Zagłębie od początku sezonu zanotowało 3 zwycięstwa i remis, dzięki czemu przynajmniej do niedzieli będzie okupować pozycję lidera.

KGHM Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin 3:0 (2:0)
1:0 - Martin Nespor 6'
2:0 - Jakub Świerczok 33'
3:0 - Jakub Świerczok 90+1'

Składy:

Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Alan Czerwiński, Lubomir Guldan, Jarosław Jach, Daniel Dziwniel - Filip Jagiełło, Bartosz Kopacz, Filip Starzyński (87' Łukasz Janoszka), Jarosław Kubicki (67' Jakub Tosik) - Arkadiusz Woźniak, Martin Nespor (25' Jakub Świerczok).

Pogoń Szczecin: Łukasz Załuska - Cornel Rapa, Sebastian Rudol, Lasza Dwali, Ricardo Nunes - Rafał Murawski (46' Dawid Kort), Tomasz Hołota (46' Jakub Piotrowski) - Dariusz Formella, Kamil Drygas (81' Marcin Listkowski), Adam Gyurcso - Adam Frączczak.

Żółte kartki: Woźniak, Kopacz (Zagłębie) oraz Rudol (Pogoń).

Sędzia: Piotr Lasyk.

ZOBACZ WIDEO Sofia Ennaoui: Jestem przygotowana na wielkie bieganie (WIDEO)

Komentarze (0)