Polscy piłkarze weszli na boisko, gdy wynik był już ustalony. SSC Napoli prowadziło z Espanyolem Barcelona po bramkach Driesa Mertensa w 35.minucie i Raula Albiola 10 minut po przerwie.
Trzy minuty po bramce na 2:0 na boisku pojawili się nasi zawodnicy. Arkadiusz Milik zastąpił Mertensa, a Piotr Zieliński Słowaka Marka Hamsika. Reprezentanci naszego kraju niczym specjalnym się jednak nie wyróżnili.
Nie jest to dobra wiadomość dla nas, bo była to próba generalna zespołu Maurizio Sarriego przed meczem ostatniej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów z francuską ekipą OGC Nice. Pierwsze starcie w środę 16 sierpnia, zaś rewanż 6 dni później.
ZOBACZ WIDEO Michał Kopczyński: Rywale grali na czas (WIDEO)