Kamil Grosicki nigdzie się nie rusza? "To bardzo ważny piłkarz, mam nadzieję, że zostanie"

Getty Images / Steve Bardens  / Kamil Grosicki w barwach Hull City
Getty Images / Steve Bardens / Kamil Grosicki w barwach Hull City

Premierowy gol Kamila Grosickiego w Hull City wywołał poruszenie w kwestii przyszłości Polaka. Głos zabrał menedżer Tygrysów Leonid Słucki, który nie wyobraża sobie, żeby Grosicki miał odejść.

W tym artykule dowiesz się o:

- Gra na wysokim poziomie, ale, podobnie jak każdy, musi udowodniać to w każdym meczu. Mam nadzieję, że jest to początek dobrej passy. Mam nadzieję, że zostanie, że wszyscy pozostaną - powiedział Leonid Słucki.

Jednak Kamil Grosicki ma marzenie, żeby wrócić do angielskiej elity. Poczuł już smak Premier League i chciałby tam wrócić. Póki co, jest jednak zawodnikiem Hull City i trudno wyrokować, czy tak zostanie. Do końca okienka pozostało coraz mniej czasu, a większość zespołów z angielskiej ekstraklasy już się wzmocniło.

Słucki już w połowie lipca zapowiedział, że to koniec wyprzedaży zawodników. Grosicki był w grupie tych, co mieli odejść, ale sezon rozpoczął w The Championship. Już w pierwszym meczu z Aston Villą pokazał, że na tle swoich kolegów z drużyny jest wyróżniającą się postacią. Potrafił przeprowadzić indywidualną akcją, a przede wszystkim wypracował bramkę.

W drugiej kolejce bohaterem już nie był, bo przyćmił go Abel Hernandez, strzelec hat-tricka. Jednak premierowy gol Grosickiego - i to po uderzeniu głową - nie przeszedł bez echa.

ZOBACZ WIDEO Austria w końcu zwycięska! Trzy punkty zostają w Wiedniu

- To był jego pierwszy gol dla Hull City i jest bardzo szczęśliwy. Wszyscy są zadowoleni z niego. On jest naprawdę ważnym graczem dla naszego zespołu - podkreśla Słucki po czym dodaje: - Na treningach było sporo żartów, że strzela bramki na zajęciach, a w poważnych meczach już nie.

Także gazeta "Hull Daily Mail" poświęciła 29-latkowi sporo miejsca. "Grosicki był w centrum spekulacji, łączącymi go z odejściem, ale Słuckiy chce, aby Grosicki stał się liderem w drużynie, która będzie walczyła o awans" - piszą dziennikarze.

Podkreślają jednak, że w pierwszej połowie zanotował "ogromne pudło".

Grosicki po dwóch meczach ma gola i asystę, a Hull cztery punkty. W następnej kolejce zagra jednak z Wolverhampton Wanderers, które ma 6 "oczek" i jest jednym z głównych z kandydatów do awansu do Premier League.

Komentarze (4)
avatar
Remigiusz Lampart
14.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nastepny mecz z QPR a nie.... 
Pietryga
14.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sportowo może i trochę straci, ale jak mu tam dobrze, to o co kaman? 
avatar
JagaFunJaga
14.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
powinien zostać i wypracować sobie dobrą pozycje a jak z zespołem wejdzie do klasy wyżej to tylko zyska pod każdym względem