Kibice w Polsce nie obejrzą meczu Legii z Sheriffem? TVP Sport robi, co może

PAP / PAP/Leszek Szymański / Josip Brezovec (z lewej) i Thibault Moulin (z prawej)
PAP / PAP/Leszek Szymański / Josip Brezovec (z lewej) i Thibault Moulin (z prawej)

Już w czwartek o godz. 19:00 odbędzie się rewanżowy mecz IV rundy el. Ligi Europy Sheriff Tyraspol - Legia Warszawa, ale wciąż nie wiadomo, czy w Polsce będzie można legalnie obejrzeć walkę stołecznego zespołu o awans do fazy grupowej rozgrywek.

Telewizja Polska do tej pory pokazała wszystkie spotkania Legii w trwającej edycji europejskich pucharów. Widzowie TVP mogli obejrzeć na żywo dwumecze mistrza Polski z fińskim IFK Mariehamn i kazachskim FK Astana oraz pierwsze spotkanie z Sheriffem.

Publiczny nadawca chce również pokazać czwartkowy rewanż Legii z mistrzem Mołdawii i prowadzi z mołdawską telewizją rozmowy w sprawie nabycia praw do sygnału, ale dotychczas nie znalazły one dla pomyślnego dla polskich kibiców finału.

"Oficjalnie nic jeszcze nie możemy powiedzieć, ale robimy wszystko by pokazać rewanżowe spotkanie" - poinformował na Twitterze TVP Sport.

Legia to ostatni reprezentant Lotto Ekstraklasy w rozgrywkach UEFA 2017/2018. Arka Gdynia, Jagiellonia Białystok i Lech Poznań pożegnali się z europejskimi pucharami we wcześniejszych rundach eliminacji.

Pierwszy mecz Legii z Sheriffem zakończył się remisem 1:1, co nie stawia mistrza Polski w najlepszym położeniu przed rewanżem. Jeśli stołeczny zespół nie awansuje do fazy grupowej Ligi Europy, start polskich klubów w edycji 2017/2018 rozgrywek UEFA będzie jednym z najgorszych w historii. Równie szybko z europejskich pucharów kluby ekstraklasy odpadły do tej pory tylko raz - w sezonie 2009/2010.

ZOBACZ WIDEO Milik odpalił! Zobacz skrót meczu Hellas - Napoli [ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: