Telewizja Polska do tej pory pokazała wszystkie spotkania Legii w trwającej edycji europejskich pucharów. Widzowie TVP mogli obejrzeć na żywo dwumecze mistrza Polski z fińskim IFK Mariehamn i kazachskim FK Astana oraz pierwsze spotkanie z Sheriffem.
Publiczny nadawca chce również pokazać czwartkowy rewanż Legii z mistrzem Mołdawii i prowadzi z mołdawską telewizją rozmowy w sprawie nabycia praw do sygnału, ale dotychczas nie znalazły one dla pomyślnego dla polskich kibiców finału.
"Oficjalnie nic jeszcze nie możemy powiedzieć, ale robimy wszystko by pokazać rewanżowe spotkanie" - poinformował na Twitterze TVP Sport.
oficjalnie nic jeszcze nie możemy powiedzieć, ale robimy wszystko by pokazać rewanżowe spotkanie.
— TVP Sport (@sport_tvppl) 22 sierpnia 2017
Legia to ostatni reprezentant Lotto Ekstraklasy w rozgrywkach UEFA 2017/2018. Arka Gdynia, Jagiellonia Białystok i Lech Poznań pożegnali się z europejskimi pucharami we wcześniejszych rundach eliminacji.
Pierwszy mecz Legii z Sheriffem zakończył się remisem 1:1, co nie stawia mistrza Polski w najlepszym położeniu przed rewanżem. Jeśli stołeczny zespół nie awansuje do fazy grupowej Ligi Europy, start polskich klubów w edycji 2017/2018 rozgrywek UEFA będzie jednym z najgorszych w historii. Równie szybko z europejskich pucharów kluby ekstraklasy odpadły do tej pory tylko raz - w sezonie 2009/2010.
ZOBACZ WIDEO Milik odpalił! Zobacz skrót meczu Hellas - Napoli [ELEVEN SPORTS]
"- Problemem jest brak gwarancji, że sygnał w ogóle do nas dotrze, brak komunikacji z Szeryfami i negocjacje jak na tureckim bazar Czytaj całość