Kolejny klub Premier League chce Grzegorza Krychowiaka. "To zuchwała oferta"

Newspix / ICON SPORT/NEWSPIX.PL / Grzegorz Krychowiak
Newspix / ICON SPORT/NEWSPIX.PL / Grzegorz Krychowiak

West Bromwich Albion włączył się do walki o pozyskanie Grzegorza Krychowiaka - informuje "The Daily Telegraph". To trzeci klub angielskiej Premier League, który wyraża zainteresowanie reprezentantem Polski.

Klub z The Hawthorns chce wypożyczyć Polaka z Paris Saint-Germain, co "The Daily Telegraph" nazywa "zuchwałą ofertą". WBA to 10. zespół minionego sezonu Premier League, który bardzo udanie zaczął nową kampanię - po trzech kolejkach ekipa Tony'ego Pulisa ma na koncie siedem punktów i zajmuje 5. miejsce w ligowej tabeli. Menedżer The Baggies nie stracił jednak czujności i chce wzmocnić drugą linię.

WBA to trzeci klub Premier League, na listę życzeń którego w ostatnich dniach trafił Krychowiak. Nazwisko reprezentanta Polski padło też w kontekście West Ham United i Leicester City.

Wcześniej Krychowiak był łączony z klubami z wyższej półki. Francuskie i włoskie media rozpisywały się o zainteresowaniu nim ze strony Chelsea, Interu Mediolan, Juventusu Turyn, Milanu, Romy, Sevilli czy Valencii. Realną możliwość odejścia do Olympique Lyon polski pomocnik odrzucił ze względu na aspekt finansowy, ale im bliżej końca letniego okna transferowego, renoma klubów, które chcą sprowadzić 27-latka, staje się coraz mniejsza.

Krychowiak znalazł się na zakręcie i ma niecałe dwa dni, by wyjść na prostą. Trener PSG, Unai Emery w letniej przerwie definitywnie zrezygnował z jego usług i nie bierze go pod uwagę nawet przy ustalaniu kadry meczowej. Ze względu na sytuację w drużynie klubowej Krychowiak nie został powołany do reprezentacji Polski na wrześniowe mecze el. MŚ 2018 z Danią (01.09) i Kazachstanem (04.09). Wychowanek Orła Mrzeżyno został pominięty przy nominacjach do drużyny narodowej po raz pierwszy od sierpnia 2012 roku. Krychowiak usłyszał od Adama Nawałki ultimatum: wróci do reprezentacji tylko wtedy, gdy znajdzie klub, w którym będzie regularnie grał.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Zdajemy sobie sprawę z tego, że Dania gra u siebie bardzo dobrą piłkę

Źródło artykułu: