Najnowsze informacje w sprawie wielkiego transferu podaje dziennik "The Sun". Anglicy są przekonani, że transakcja Philippe Coutinho jest już przesądzona. Duma Katalonii zapłaci za niego 138 mln funtów, a piłkarz podpisze 5-letni kontrakt.
Transfer Brazylijczyka ciągnął się jak opera mydlana. Liverpool FC walczył do samego końca i kategorycznie nie godził się na utratę 25-letniego zawodnika, który jest ostoją drużyny. Trener Juergen Klopp wielokrotnie również podkreślał, iż nie zamierza sprzedać Coutinho.
Kluczowa w realizacji tej operacji okazała się determinacja samego piłkarza. Wszechstronny pomocnik nie ukrywał, iż jego wielkim marzeniem jest gra na Camp Nou. W sierpniu Brazylijczyk złożył również oficjalną prośbę o transfer. Przypomnijmy, iż w Anglii istnieje niepisane prawo ułatwiające piłkarzom opuszczenie klubu. Jest nim właśnie "transfer request".
Wychowanek Vasco da Gama, w klubie z Liverpoolu spędził 4,5 roku. W tym czasie zagrał 182 meczów, w których strzelił 42 gole.
Warto podkreślić, iż The Reds kupili w czwartek Alexa Oxlade'a-Chamberlaina za 35 milionów funtów. Dodatkowe pięć milionów ma zostać wypłacone w postaci bonusów. Piłkarz ma zarabiać na Anfield 120 tysięcy funtów tygodniowo.
Duma Katalonii wysyła jasny sygnał, że będzie trzeba się z nią liczyć. FC Barcelona po transferach Ousmane'go Dembele, Nelsona Semedo, Coutinho czy Paulinho, staje się ponownie jednym z faworytów do wygrania Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wpadka Dembele podczas prezentacji w Barcelonie