Holendrzy kilka dni temu dostali lanie w eliminacyjnym meczu do mistrzostw świata. W Paryżu przegrali z Francją aż 0:4, ale po części zrehabilitowali się za ten wynik. W niedzielę pokonali Bułgarów 3:1 i wrócili do gry o awans na mistrzostwa świata.
Nic dziwnego, że taki wynik sprawił sporo radości w kraju, a Ruud Gullit, asystent Dicka Advocaata, postanowił podzielić się tym, co działo się w szatni zaraz po spotkaniu. Na jego profilu na Twitterze pojawił się krótki filmik z komentarzem "wielki mecz".
#nederlandselftal #Bulgaria #3-1 @knvb pic.twitter.com/9N3x6E6tCv
— Ruud Gullit (@GullitR) 3 września 2017
To jednak bardzo nie spodobało się selekcjonerowi. - Nie wyobrażam sobie tego. To bardzo dziwne i zamierzam z nim porozmawiać - uciął Advocaat wyraźnie dając do zrozumienia, że Gullit będzie musiał gęsto tłumaczyć się z tego filmiku.
W tabeli grupy A Holandia jest trzecia. Ma cztery punkty mniej od Francji i trzy od Szwecji.
ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Wszystko było źle, teraz jest złość