Beniaminek podejmuje wicelidera - zapowiedź spotkania Piast Gliwice - Legia Warszawa

W piątkowym spotkaniu 24. kolejki ekstraklasy Piast Gliwice zmierzy się z warszawską Legią. Cele obu zespołów w tym sezonie różnią się, bo beniaminek walczy o pozostanie w ligowej elicie, a Wojskowi celują w mistrzowską koronę. Nie zmienia to jednak faktu, że w najbliższym meczu jedni i drudzy będą zainteresowani tylko i wyłącznie kompletem punktów.

Piast przystąpi do tego pojedynku podrażniony ostatnią pechową porażką z Lechem Poznań. Podopieczni Dariusza Fornalaka długo remisowali z liderem rozgrywek, ale ostatecznie przyszło im przełknąć gorycz porażki. Już w doliczonym czasie gry o losach rywalizacji przesądził Marcin Kikut. W Gliwicach szybko jednak zapomnieli o tej porażce i koncentrują się już tylko i wyłącznie na meczu z Legią. - Od początku tego tygodnia rozpoczęła się operacja "Legia Warszawa" i nikt z nas już nie zawraca sobie głowy poprzednim meczem - zapewnia obrońca beniaminka, Przemysław Wysocki. Ta wiosna jest bardzo udana dla niebiesko-czerwonych. Piast w sześciu spotkaniach zgromadził dziesięć punktów i awansował na bezpieczną pozycję w tabeli. Gliwiczanie po 23 kolejkach z 25 oczkami na koncie zajmują jedenastą lokatę.

Legia po wznowieniu rozgrywek zgromadziła jedenaście punktów. Dwa ostatnie pojedynki zakończyły się zwycięstwem podopiecznych Jana Urbana. Najpierw Wojskowi zdobyli Gdynię, a następnie w meczu przed własną publicznością nie dali szans Cracovii. Stołeczni obecnie plasują się na drugiej pozycji, ale nie tracą wiary w możliwość zdobycia mistrzostwa. Przewodzący stawce Lech Poznań cały czas czuje na plecach oddech Legii. Jego przewaga jest bowiem znikoma, wynosi zaledwie jedno oczko.

Szkoleniowiec gliwiczan - Dariusz Fornalak w starciu z wiceliderem nie skorzysta z usług kontuzjowanych: Pawła Gamli, Marcina Bojarskiego i Marcina Adamka. Do dyspozycji Jana Urbana nie będą z kolei: Dickson Choto, Wojciech Szala, Martins Ekwueme, Tito, Sebastian Szałachowski i Bartłomiej Grzelak. W szeregach obu zespołów nikt nie pauzuje za nadmiar kartek.

Piast do meczu z wyżej notowaną Legią przystąpi z zamiarem odniesienia zwycięstwa, bo tylko ono pozwoli mu utrzymać bezpieczną przewagę nad strefą spadkową. W chwili obecnej od miejsca barażowego dzielą go zaledwie trzy punkty. - Legia to druga drużyna w tabeli, która mierzy w mistrzostwo Polski. My jednak powalczymy. Naszym celem będą trzy punkty - zapewnia Wysocki. Z takim samym celem do tego pojedynku przystąpią jednak Wojskowi. Legia za tydzień stanie przed ogromną szansą zepchnięcia z pierwszej pozycji Lecha Poznań, ale najpierw musi zgarnąć pełną pulę w konfrontacji z Piastem. Trudno bowiem przypuszczać, by Kolejorz nie pokonał u siebie ŁKS Łódź.

Piast Gliwice - Legia Warszawa / pt 17.04.2009 godz. 20:00

Przewidywane składy:

Piast Gliwice: Kasprzik - Kaszowski, Kowalski, Glik, Michniewicz - Podgórski, Muszalik, Wilczek, Sedlacek - Smektała, Olszar.

Legia Warszawa: Mucha - Descarga, Rzeźniczak, Astiz, Kiełbowicz - Giza, Jarzębowski, Iwański, Roger, Rybus - Chinyama.

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Legia Warszawa

Wyślij SMS o treści SF PIAST na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Legia Warszawa

Wyślij SMS o treści SF PIAST na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: