Higuain nie zagrał w ostatnich meczach reprezentacji Argentyny. Zamiast niego powołany został Mauro Icardi.
- Gonzalo zawsze z chęcią jeździe na zgrupowania kadry. Powołania zależą od selekcjonera. Kiedyś Francja chciała, by dla niej grał, ale odmówił, ponieważ kocha Argentynę - powiedział ojciec piłkarza Juventusu.
Jorge Higuain zabrał również głos na temat krytyki, jaka spotyka jego syna, a teraz również innych reprezentantów Argentyny, która może mieć problem z awansem do przyszłorocznych mistrzostw świata.
- Gonzalo, Paulo Dybala czy Icardi muszą się bronić przed krytyką. Czasami piłka nie chce wpaść do bramki, ale oni walczą do upadłego dla Argentyny.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Powinniśmy zwyciężyć wyżej
- Ludzie narzekają, że oni są milionerami, ale to nie jest łatwe życie. Nie zapominajcie, że ci sami piłkarze siedzieli w samolocie, który 20 dni później rozbił się w górach - powiedział Higuain senior, który nawiązał do katastrofy z udziałem Chapecoense. Trzy tygodnie wcześniej tą samą maszyną lecieli reprezentanci Argentyny.
- W dzisiejszych czasach piłkarzem są atakowani memami i ostrą krytyką. Mój syn musi się z tym mierzyć. Od lat gra w wielkich klubach. Młodzi ludzie wiedzą, jak te memy działają na innych. To teraz część życia, musimy się nauczyć z tym żyć - dodał Jorge Higuain.