Chelsea FC zaapelowała do swoich kibiców, żeby przestali śpiewać antysemicką piosenkę, wychwalając hiszpańskiego napastnika Alvaro Moratę - donosi "Evening Standard".
Gazeta cytuje rzecznika prasowego londyńskiego klubu, Steve'a Atkinsa, który zachowanie fanów podczas zwycięskiego dla The Blues wyjazdowego meczu Premier League z Leicester City (wynik 2:1) uznał za obrzydliwe.
- Klub i piłkarz doceniają fakt, że kibice wspierają zespół również na wyjazdach, ale język użyty w nowej piosence jest nie do zaakceptowania. Rozmawiałem o tym z Alvaro i on w żaden sposób nie chce być wiązany z tą przyśpiewką. Prosimy więc kibiców o nieśpiewanie jej - powiedział działacz ze Stamford Bridge.
Na swoim profilu na Twitterze Morata zamieścił wpis, w którym zwrócił się do kibiców. - Od momentu, kiedy zostałem zawodnikiem Chelsea, czuję wasze wsparcie każdego dnia. Jesteście niesamowici, ale chciałbym was prosić o okazywanie szacunku każdemu - napisał reprezentant Hiszpanii.
Since I arrived, I have been able to feel your support every single day, you are amazing and I'd like to ask you to please respect everyone!
— Álvaro Morata (@AlvaroMorata) 9 września 2017
Morata, który zdobył jedną z bramek w meczu Leicester, cieszy się dużą popularnością wśród fanów. Ci niedawno postanowili go uhonorować i napisali dla niego utwór, w którym padają antysemickie słowa: "Przybył z Madrytu i kur*** nienawidzi Żydów".
ZOBACZ WIDEO Real Madryt znowu stracił punkty. Zobacz skrót meczu z Real - Levante [ZDJĘCIA ELEVEN]