Mateo Kovacić był zmuszony zejść z boiska już w 20. minucie spotkania. Chorwat doznał kontuzji w niegroźnej sytuacji, bez kontaktu z rywalem. Po podaniu piłki do jednego z partnerów złapał się za nogę, a po chwili zasygnalizował konieczność zmiany.
Okazało się, że pomocnik Realu doznał kontuzji mięśnia przywodziciela. U Kovacicia to nie pierwsze takie problemy w tym sezonie - już w sierpniu 23-latek narzekał na podobne kłopoty ze zdrowiem.
Jak ujawnia "Marca", pierwsze badania wykazały, że Kovacicia czeka co najmniej miesięczna przerwa w grze. Pomocnika ominęłyby w takim wypadku spotkania Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund i Tottenhamem.
Przypomnijmy, że w tej chwili Zinedine Zidane już nie może korzystać z usług Karima Benzemy, który leczy uraz mięśnia uda.
ZOBACZ WIDEO "Piłkarze Legii potrzebują krewkiego trenera". Dziennikarze WP SportoweFakty o zatrudnieniu Romeo Jozaka