Carlo Ancelotti wprowadza kary dla piłkarzy Bayernu

Getty Images / Lars Baron/Bongarts / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti
Getty Images / Lars Baron/Bongarts / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti

Carlo Ancelotti zaostrza reguły w Bayernie Monachium. Trener mistrza Niemiec wprowadza m.in. kary za spóźnienia na treningi.

Nie najlepsza atmosfera panuje wokół Bayernu Monachium. Forma drużyny nie powala na kolana, a ponadto piłkarze publicznie krytykują władze klubu i Carlo Ancelottiego. Włoskiego szkoleniowca zaatakował Thomas Mueller, który wyznał, że nie rozumie jego działań.

Z kolei gorzkich słów pod adresem działań mistrza Niemiec na rynku transferowym nie zabrakło w słynnym wywiadzie Roberta Lewandowskiego, którego Polak udzielił dziennikowi "Der Spiegel"

Ponadto podczas ostatniego meczu z Anderlechtem (3:0) niezadowolony z decyzji trenera o zmianie Franck Ribery rzucił koszulką w kierunku ławki rezerwowych.

Jak wynika z informacji dziennika "Sport Bild", Ancelotti postanowił zareagować na ostatnie wydarzenia, wprowadzając nowy regulamin dotyczący m.in. punktualności zawodników.

Od teraz za każdą minutę spóźnienia piłkarz będzie musiał zapłacić 1000 euro.

W najbliższy weekend Bayern zagra na własnym boisku z 1. FSV Mainz.

ZOBACZ WIDEO Romeo Jozak: Bóg dał mi umiejętności przywódcze. Mam mocny charakter

Komentarze (14)
avatar
ja33
14.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i jeszcze niech im zagorzi dodatkowo,że po trzech spóźnieniach będą [racowac na umowy -zlecenia. Wtedy poczują zapach czerwonej murawy 
Fazik
14.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i dobrze,bo to co robia pilkarzyki,to jakas parodia,podpisze jeden z drugim kontrakt,a nagle chce sobie grac gdzie indziej i bedzie strajkowal,beda mowic klubom kogo mozna zatrudnic,wypowiadac Czytaj całość
avatar
Majster Krzychu
14.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
lewemu by sie przydala tam jakas bonusowa kara. chlopaki z druzyny za to jego cwaniakowanie w mediach powinni sie razem ugadac, ze przez caly mecz lewy nie dostanie od nich ani jednego podania, Czytaj całość
avatar
Greg Kowal
14.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Na takim poziomie pilkarze raczej publicznie nie pokazuja niezadowolenia gdy maja respekt do trenera. Widac ze druzyna nie jest zadowolona z Ancelottiego. Ten moment jest nieodwracalny wiec moz Czytaj całość
avatar
k73
14.09.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Słabo to wygląda, desperacko jakoś. Jedna dotkliwa porażka w lidze plus jakaś klęska w meczu LM i Ancelottiego nie ma...