Problemy Wisły Płock. Semir Stilić nie ma pozwolenia na pracę

PAP / Stanisław Rozpędzik / Semir Stilić (Z prawej)
PAP / Stanisław Rozpędzik / Semir Stilić (Z prawej)

Semir Stilić wciąż nie doczekał się debiutu w barwach Wisły Płock. Nie jest to jednak wina formy prezentowanej przez Bośniaka, a braku ważnego pozwolenia na pracę. To uniemożliwia piłkarzowi grę.

Sprawa Semira Stilicia jest o tyle dziwna, że piłkarz posiada jedno pozwolenie na pracę w Polsce. Otrzymał je od wojewody małopolskiego w czasie, gdy Bośniak był zawodnikiem Wisły Kraków. Jak informuje "Przegląd Sportowy", pozwolenie jest ważne do grudnia, ale nie obowiązuje na terenie Mazowsza. Dlatego bośniacki pomocnik nie może grać w Lotto Ekstraklasie.

Zgodnie z prawem pracy obywatele krajów spoza Unii Europejskiej potrzebują pozwolenia na pracę. Wydają je wojewodowie, ale zgoda otrzymana w danym województwie nie jest ważna w przypadku zmiany pracodawcy na klub z innego regionu.

- Od kilku dni mocno zabiegamy o to, żeby władze wojewódzkie wystawiły nam odpowiednie papiery dla Semira. To standardowe procedury przy zatrudnieniu zawodników spoza Unii Europejskiej - przyznał prezes Wisły Jacek Kruszewski.

Sam Stilić nie może doczekać się debiutu w nowym klubie. Z Wisłą Płock trenuje od tygodnia. Zawodnikiem płockiej drużyny został 4 września. W przeszłości grał m.in. w Lechu Poznań i Wiśle Kraków. W ekstraklasie rozegrał 172 mecze i strzelił 35 goli.

ZOBACZ WIDEO Romeo Jozak: Bóg dał mi umiejętności przywódcze. Mam mocny charakter

Źródło artykułu: