Dariusz Mioduski: Musiałem zmienić trenera. Inaczej byłbym nieodpowiedzialny

PAP / PAP/Bartłomiej Zborowski / Dariusz Mioduski (z lewej), Romeo Jozak (z prawej)
PAP / PAP/Bartłomiej Zborowski / Dariusz Mioduski (z lewej), Romeo Jozak (z prawej)

Romeo Jozak został nowym trenerem Legii Warszawa. Dla Chorwata będzie to debiut w roli pierwszego szkoleniowca. Mimo to ma ogromny kredyt zaufania od właściciela mistrzów Polski. - Jego osiągnięcia są niepodważalne - przyznał Dariusz Mioduski.

Choć jeszcze kilka tygodni temu Dariusz Mioduski mówił, że Jacek Magiera to trener na lata, to w środę podjął decyzję o zwolnieniu szkoleniowca. Powodem były słabe wyniki osiągane w tym sezonie w rozgrywkach ligowych i europejskich pucharach.

- Legia to jeden z kilkunastu klubów w Europie, gdzie nie ma cierpliwości do porażek. Trener, który zdobywa tytuł, ale później nie kontynuuje sukcesów, musi się liczyć z każdym scenariuszem. Miałem powody uznać, że obrona mistrzostwa Polski jest zagrożona. Nie miałem wyjścia, musiałem zmienić trenera. Inaczej byłbym nieodpowiedzialny - powiedział Mioduski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Jego następcą został Romeo Jozak, dla którego to pierwsza praca jako główny szkoleniowiec. Dla Mioduskiego nie stanowi to przeszkody. - To nie jest człowiek wyciągnięty z kapelusza. Jestem zdziwiony, że trwa dyskusja na temat jego osiągnięć. Są niepodważalne. Do tego uzyskał doktorat i ma ogromną wiedzę. Co to znaczy, że nie ma doświadczenia z boiska? Przecież trener nie pracuje sam, ma do pomocy asystentów i sztab - przyznał właściciel Legii.

Jozak w nowej roli zadebiutuje w niedzielę, kiedy Legia Warszawa podejmie Cracovię. Początek spotkania zaplanowany jest na 18:00. Legia po siedmiu kolejkach zajmuje w tabeli Lotto Ekstraklasy piąte miejsce, a do prowadzącego Lecha Poznań traci dwa punkty.

ZOBACZ WIDEO Dariusz Mioduski: To początek realizacji mojej wizji

Komentarze (14)
avatar
Tony Adam
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trenerem w polskich klubach może być nawet najlepszy fachowiec na świecie. I tak nic się nie zmieni. "Materiał ludzki" jest taki, a nie inny. Dowody są widoczne - start polskich drużyn w europe Czytaj całość
avatar
wielki żubr
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prezes , ty znasz się na piłce, jak ja na teologii.. Dobrze Kowal powiedział: Wyrzucił wszystkich ważnych , oprócz siebie... 
avatar
hajlander
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Perez także miał powody sądzić, że Real nie zdobędzie tytułu przy tylu punktach straty do Barcelony, a jednak nie "pogonił" Zidana...Do sukcesów potrzebna jest "zimna głowa". 
avatar
hack
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znam kilku ludzi z doktoratami, znam inżynierów budownictwa, ale kilku z nich wiertarki z tępym wiertłem nie dał bym do ręki. I co z tego, że umieją zaprojektować fajne konstrukcje? 
avatar
mtay
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba przyznać, że to ryzykowne posunięcie.