Artur Boruc i Andrzej Fonfara chcą kupić Zagłębie Sosnowiec - negocjacje trwają

Getty Images / Richard Heathcote / Artur Boruc
Getty Images / Richard Heathcote / Artur Boruc

Były bramkarz reprezentacji Polski Artur Boruc oraz bokser Andrzej Fonfara rozmawiają z władzami Zagłębia Sosnowiec na temat kupna klubu.

Jak twierdzi serwis weszlo.com, który poinformował o negocjacjach, prezydent miasta Arkadiusz Chęciński patrzy na negocjacje przychylnie.

Na swoim profilu na portalu Facebook Chęciński napisał: "Wprawdzie pogoda w Warszawie kiepska, to jednak rozmowy owocne. Ze sportowym pozdrowieniem", co można uznać za jasną deklarację.

- Tak, jesteśmy w kontakcie, trwają rozmowy, natomiast jest to ich wstępny etap - przyznaje Marcin Jaroszewski, prezydent klubu.

Artur Boruc i Andrzej Fonfara - jak uważają dziennikarze - chcieliby wprowadzić klub do Lotto Ekstraklasy.

Obaj są kibicami Legii Warszawa, ale w tej chwili właścicielem klubu jest Dariusz Mioduski i nie zamierza go sprzedawać. Jako że kibice obu klubów są zaprzyjaźnieni (a Boruc mocno związany z ruchem kibicowskim), jest to naturalny ruch.

Boruc jest w tej chwili ambasadorem Akademii Piłkarskiej klubu z Sosnowca. 37-letni zawodnik w tym roku pożegnał się z reprezentacją Polski, w której zaliczył 64 występy. Na co dzień reprezentuje barwy angielskiego Bournemouth.

Andrzej Fonfara w listopadzie skończy 30 lat. Na zawodowym ringu stoczył 35 walk. 29 spośród nich wygrał, w tym 17 przez nokaut.

ZOBACZ WIDEO Dariusz Mioduski: To początek realizacji mojej wizji

Komentarze (11)
avatar
hack
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak jeszcze pogadają ze 4 miesiące to i Legia będzie do kupienia. 
avatar
Paulie
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dlaczego Polskie dzieci w pilke nozna nie graja? 
avatar
Robert666
14.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
znany ? z czego ? 
Szmondak
14.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Wedle mnie nie widzę przeszkód. 
avatar
Sz Pan
14.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
8
Odpowiedz
Po pierwsze - prawdziwe Zagłębie jest w Lubinie, a po drugie - alkohol zrobił im dziury w mózgu ...