18 września, podczas treningu Bayernu Monachium, Manuel Neuer doznał pęknięcia kości śródstopia lewej nogi. Dzień później przeszedł operację zespolenia kości, a pierwsze prognozy mówią, że wróci do gry najwcześniej w styczniu.
Golkiper mistrza Niemiec może mówić o sporym pechu, bo z powodu tego samego pauzował już od kwietnia do lipca tego roku. Z kolei w 2008 roku doznał identycznej kontuzji, ale w prawej nodze. Wówczas pauzował od lipca do października, ale uraz się nie powtórzył, ponieważ lekarze wzmocnili stopę zawodnika metalową płytką. To powszechnie stosowana praktyka, ale dopiero teraz Neuer zdradził, że nosi w sobie taki implant.
- W 2008 roku, gdy byłem zawodnikiem Schalke, miałem taką samą kontuzję w prawej stopie. Płytka, której wówczas użyto, nadal jest w mojej stopie. Nigdy nie miałem z tego powodu problemów i czuję się z nią komfortowo. Jestem zwolennikiem stosowania metod, które mogą zapobiegać niepotrzebnym przerwom w karierze - stwierdził Neuer na łamach dziennika "Bild".
Ze względu na długą absencję Neuera Bayern zdecydował się zatrudnić w roli trzeciego bramkarza Toma Starkego. Po zakończeniu poprzedniego sezonu 36-latek przeszedł na emeryturę, ale na prośbę mistrza Niemiec wznowił karierę.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Gol Lewandowskiego, fatalny błąd bramkarza i strata punktów Bayernu [ZDJĘCIA ELEVEN]