LM: CSKA - Manchester United: Czerwone Diabły zabrały Rosjan do piekła

PAP/EPA / PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV / Na zdjęciu: Anthony Martial (z lewej) i Daley Blind (z prawej)
PAP/EPA / PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV / Na zdjęciu: Anthony Martial (z lewej) i Daley Blind (z prawej)

Manchester United rozbił na wyjeździe CSKA Moskwa 4:1 w 2. kolejce fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. Rosjanie honor uratowali w 90. minucie za sprawą rezerwowego Kuczajewa. Dublet ustrzelił Lukaku, a po golu dołożyli Martial oraz Mchitarjan.

Manchester United błyskawicznie wyszedł na prowadzenie. Już w 4. minucie Anthony Martial wrzucił piłkę w pole karne do Romelu Lukaku, a ten wygrał pojedynek główkowy z obrońcą i otworzył wynik spotkania.

Po niespełna kwadransie powinno być 2:0 dla gości. Daley Blind świetnie wypatrzył w "szesnastce" Henricha Mchitarjana, jednak próbę Ormianina z kilku metrów fantastycznie zatrzymał Igor Akinfiejew. Co się odwlecze... Kilka chwil później pomocnik Czerwonych Diabłów padł w polu karnym, a sędzia bez wahania wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Anthony Martial i pewnym uderzeniem w lewy róg pokonał golkipera CSKA Moskwa.

Nie minęło pół godziny gry, a United prowadzili już 3:0. Martial ponownie dograł z lewej strony, Wasilij Bieriezucki fatalnie skiksował, a Lukaku z najbliższej odległości ustrzelił dublet.

Rosjanie ocknęli się nieco w 36. minucie. Po koronkowej akcji całego zespołu Fyodor Chalov wpadł w pole karne i potężnie huknął na bramkę, lecz David de Gea koniuszkami palców sparował strzał napastnika gospodarzy.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Sampdoria ograła Milan, cały mecz Bereszyńskiego. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

[/color]

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Manchester nadal kontrolował boiskowe wydarzenia i potwierdził to w 57. minucie. Martial uderzył z okolic jedenastego metra, Akinfiejew jeszcze jego strzał odbił, ale wobec dobitki Mchitarjana był już bezradny. Po chwili mogło być 5:0, lecz Jesse Lingard - który dopiero co pojawił się na boisku - nie zaliczył wejścia smoka. Jego próbę z kilku metrów wybronił rosyjski golkiper.

W końcówce meczu honor CSKA uratował rezerwowy Konstantin Kuczajew, który dostał dobre podanie od Aleksandra Gołowina i mocnym strzałem ustalił wynik spotkania na 4:1 dla United.

CSKA Moskwa - Manchester United 1:4 (0:3)
0:1 - Romelu Lukaku 4'
0:2 - Anthony Martial 18'(k)
0:3 - Romelu Lukaku 26'
0:4 - Henrich Mchitarjan 57'
1:4 - Konstantin Kuczajew 90
Składy:
CSKA Moskwa:

Igor Akinfiejew - Wiktor Wasin, Wasilij Bieriezucki, Siergiej Ignaszewicz - Mario Fernandes, Pontus Wernbloom, Gieorgij Szczennikow - Aleksandr Gołowin, Ałan Dzagojew (72' Georgij Milanow) - Vitinho (84' Konstantin Kuchayev), Fyodor Chalov (67' Timur Zhamaletdinov).

Manchester United: David de Gea - Victor Lindelof, Eric Bailly, Chris Smalling - Ashley Young (67' Matteo Darmian), Nemanja Matić, Ander Herrera, Daley Blind - Henrich Mchitarjan (60' Jesse Lingard), Romelu Lukaku, Anthony Martial (72' Marcus Rashford).
Żółte kartki:

Gołowin, Wernbloom, Vitinho (CSKA).
Sędzia:

Jonas Eriksson (Szwecja).

W drugim meczu grupy A FC Basel mierzyło się z Benficą Lizbona. Gospodarze - podobnie jak United - momentalnie strzelili gola. W 2. minucie piłka po interwencji Julio Cesara trafiła pod nogi Michaela Langa, który strzałem do pustej bramki dał prowadzenie swojej drużynie.

Po dwudziestu minutach gry było 2:0. Dimitri Oberlin dostał ładne podanie w pole karne i pewnym strzałem trafił do bramki.

Po niespełna godzinie było po meczu. Ricky van Wolfswinkel pewnie wykorzystał rzut karny i zamknął kwestię zwycięstwa w tym spotkaniu. Benfica była totalnie rozbita, a Szwajcarzy wpakowali kolejnego gola. Po koronkowej akcji błędy obrońców zemściły się drugim trafieniem Oberlina. Kolejną bramkę dołożył Blas Riveros, który po sporym zamieszaniu w polu karnym ostatecznie wpakował piłkę do pustej siatki.

FC Basel - Benfica Lizbona 5:0 (2:0)
1:0 - Michael Lang 2'
2:0 - Dimitri Oberlin 20'
3:0 - Ricky van Wolfswinkel 59'(k)
4:0 - Dimitri Oberlin 68'
5:0 - Blas Riveros 77'

Czerwona kartka: Andre Almeida (Benfica).

Komentarze (1)
avatar
jerrypl
28.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A składów i sędziego meczu w Bazylei to już nie łaska podać?