Maxwell Munemo pojawił się na towarzyskim meczu pomiędzy Epworth City a Zaoga Epworth (Zimbabwe), kibicując tym pierwszym. Już w trakcie spotkania zachowywał się niepokojąco. Podchodził do napastnika drużyny i mówił mu, że zachowuje się samolubnie.
Doszło pomiędzy nimi nawet do przepychanki i nie obyło się bez interwencji. Munemo zbliżył się także do trenera Clevera Muzadzi i strofował go, jak powinna grać drużyna.
Epworth City ostatecznie wygrało 3:0, ale wynik ten nie satysfakcjonował awanturującego się kibica. Ponownie podszedł do trenera i tym razem zaatakował go tak, że Muzadzi padł nieprzytomny. Został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
Munemo został zatrzymany przez policję. Ostatecznie skazano go na 36 miesięcy więzienia, a przy dobrym sprawowaniu może je opuścić po 24 miesiącach. W uzasadnieniu wyroku sędzia uznał, że nie ma wątpliwości, że oskarżony popełnił przestępstwo, ale będąc pod wpływem alkoholu. Dodatkowo wykazał skruchę, więc wyrok jest taki, a nie inny.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Ferdinand już trenuje do walki o tytuł