Piłkarze poszli va banque - olbrzymie premie za awans

PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Reprezentacja Polski zagra na mundialu w Rosji, a to oznacza nie tylko sportowy sukces dla piłkarzy, ale i sowite premie, które będzie musiał wypłacić im Polski Związek Piłki Nożnej.

Rzadko mówi się o pieniądzach w kontekście reprezentacji Polski, ale te nie są małe. Jak w marcu informował "Przegląd Sportowy", piłkarze dokładnie tak samo jak przed Euro 2016 umówili się z PZPN, że nie będą dostawali wypłat za każde zdobyte punkty w eliminacjach do mistrzostw świata. Cel był jeden: awans na mundial i dopiero wówczas ich kieszenie odczują spory zastrzyk finansowy.

Cztery lata temu FIFA za awans reprezentacji płaciła po 8 milionów dolarów. Przy obecnym kursie dolara (3,68 zł) daje to około 29,5 miliona złotych. Jednak nie jest tak prosto wyliczyć, ile dostanie każdy z zawodników. Przede wszystkim z 29,5 mln złotych na konto kadrowiczów trafi 35 procent tej sumy, a więc około 10,3 mln złotych. Później trzeba będzie wyliczyć, ile przypadnie na każdego z zawodników. System premii jest bardzo prosty: 4 punkty za mecz w podstawowym składzie, wejście z ławki rezerwowych - 3, cały mecz na rezerwie - 2, trybuny - 1. Działa on już od eliminacji do MŚ w 2006 roku.

Dlatego teraz trzeba będzie policzyć, kto ile punktów uzbierał przez całe eliminacje, a następnie ile jest wart jeden punkt. Dopiero wówczas będzie wiadomo, jaki przelew dostanie każdy z piłkarzy.

Na mecze z Armenią i Czarnogórą powołania otrzymało 27 zawodników. 11 z nich, za grę w podstawowym składzie, dostało po 4 pkt (w sumie 44), 3 piłkarzy po 3 pkt (razem 9), dziewięciu po 2 pkt (razem 18), a czterech po jednym (razem 4). Z meczu z Czarnogórą daje to w sumie 75 punktów. Jeśli uznamy to spotkanie za uśrednione, to w sumie w całych eliminacjach piłkarze zdobyli 750 punktów. W takim przypadku, według naszych wyliczeń, jeden punkt jest warty 13733 złotych.

Robert Lewandowski, który zagrał we wszystkich meczach w podstawowym składzie, ma zatem 40 punktów, a więc na jego konto wpłynie blisko 550 tysięcy złotych.

Zła wiadomość dla piłkarzy jest taka, że za awans na Euro 2016 dostali więcej pieniędzy, a to dlatego, że kurs euro jest wyższy niż dolara. Różnica to 1,5 miliona złotych.

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Robertowi Lewandowskiemu powinno postawić się pomnik przed PGE Narodowym

Komentarze (29)
5teel
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W reprezentacji powinno się grać za darmo a zarabiać w klubie!Wiadomo dla Lewego 0.5 mln to jakieś ochłapy ale dla zawodnika z ligi polskiej jak Mączyński czy Pazdan to takie nawet 300 tys to s Czytaj całość
avatar
Mario Cortina
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hmmmm takze lewy dostanie za mecz 5500pln?ok reprezentacja gra sie dla idei nie dla pieniedzy ale...slabo ... wiecej zarabia za mecz jakis pilkarzyk w polskiej lidze którego nazwiska nikt ani Czytaj całość
avatar
kert
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
To zależy jak na to spojrzeć bo np. tygodniwy zarobek Lewego w klubie jest większy niż premia za awans i rozegranie WSZYSTKICH meczów eliminacyjnych .Jedno pewne - Robert w reprezentacji nie g Czytaj całość
avatar
madej751
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
prawie 20 milionow do podziału na leśnych dziadków. to jest biznes :) 
avatar
Stefan Olszewski
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kasa rządzi i Schluss! A jeżeli ktoś nie wie dlaczego w końcówce meczu, na minuty czy sekundy wprowadza się zawodnika rezerwowego, to w artykule macie odpowiedź: " dla chleba Panie, dla chleba" Czytaj całość