El. MŚ 2018: koszmar Walii! Irlandczycy wciąż w grze o mundial

Polska - Czarnogóra: Zwycięstwo na koniec eliminacji, jedziemy na mundial!

Ostatnia seria gier w grupie D zapowiadała się bardzo ciekawie, gdyż trzy drużyny, czyli Serbia (18 pkt), Walia (17 pkt) i Irlandia (16 pkt), miały szansę na końcowe zwycięstwo i bezpośredni awans na MŚ. Dlatego też kibice ostrzyli sobie zęby na starcie na Cardiff City Stadium, chociaż ostatnie dwa pojedynki walijsko-irlandzkie zakończyły się bezbramkowymi remisami.

Od początku konfrontacji swój styl gry starali się narzucić gospodarze, którzy byli niesieni dopingiem swoich fanów, ale nie potrafili rozegrać składnej akcji.

Sporo fizycznej walki toczyło się w środku pola, zaś słoweński sędzia Damir Skomina często musiał sięgać po gwizdek i temperować zapędy zawodników. Skutkiem jednego z ostrych starć był uraz Joe'a Allena, który był zmuszony do opuszczenia boiska, a zmienił go Jonathan Williams. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym wynikiem.

Po zmianie stron od razu do ataku ruszyli podopieczni Chrisa Colemana, którzy w 53. minucie byli o krok od wyjścia na prowadzenie, jednak strzał głową Hala Robsona-Kanu świetnie obronił Darren Randolph.

ZOBACZ WIDEO Droga do sławy. Robert Lewandowski obronił pracę licencjacką

Kiedy wydawało się, że bliżej strzelenia gola jest kadra Walii, to cios zadali Irlandczycy, którzy wykorzystali błąd gospodarzy w defensywie. Przechwyt zanotował Jeff Hendrick, który posłał płaskie dośrodkowanie z prawego skrzydła w walijskie pole karne, a tam pewnym uderzeniem akcję w 57. minucie wykończył James McClean.

Słowacja największym pechowcem europejskich eliminacji do MŚ 2018

Półfinaliści ostatniego Euro musieli zabrać się do jeszcze cięższej pracy, jeżeli chcieli zachować swoje szanse na występ na mundialu w Rosji. Jednak przyjezdni umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki, zaś w trudnych momentach skutecznie interweniował Randoplh.

Reprezentanci Walii przeważali, ale bili głową w mur, a kolejne minuty upływały. Walijscy gracze już nie potrafili doprowadzić do wyrównania i nie zagrają na MŚ w Rosji, chociaż przystępowali do poniedziałkowej batalii bez żadnej porażki. Irlandia weźmie udział w barażu, a bezpośrednio na mistrzostwa świata awansowała Serbia (pokonała 1:0 Gruzję po trafieniu Aleksandara Prijovicia).

El. MŚ 2018, 10. kolejka gr. D:

Walia - Irlandia 0:1 (0:0)
0:1 - James McClean 57'

Składy:

Walia: Wayne Hennessey - Ben Davies, James Chester, Ashley Williams, Chris Gunter - Joe Allen (37' Jonathan Williams) - Joe Ledley, Tom Lawrence, Aaron Ramsey, Andy King (65' Ben Woodburn) - Hal Robson-Kanu (71' Sam Vokes).

Irlandia: Darren Randolph - Cyrus Christie, Shane Duffy, Ciaran Clark, Stephen Ward - Harry Arter (77' Glenn Whelan), Robbie Brady, David Meyler, Jeff Hendrick - James McClean, Daryl Murphy (90+2' Shane Long).

Żółte kartki: Joe Allen (Walia) oraz Daryl Murphy, David Meyler, James McClean, Ciaran Clark, Darren Randolph (Irlandia).

Sędzia: Damir Skomina (Słowenia).