Ta niewyobrażalna premia to jednak nie koniec. Na mocy nowej umowy, która miałaby obowiązywać do 2021 roku (obecna wygasa już po zakończeniu sezonu 2017/2018), 30-latek uzyskałby zarobki na poziomie 557 tys. euro tygodniowo!
Blaugrana chciałaby sfinalizować porozumienie jak najszybciej, a dobrą okazją ma być najbliższa przerwa na kadrę (w pierwszej połowie listopada). Jeśli obie strony do końca roku nie parafują dokumentów, to Lionel Messi już w styczniu może się związać z innym klubem i przejść do niego przed edycją 2018/2019. Zainteresowanie wyrażał m. in. Manchester City.
Skąd Barcelona weźmie pieniądze na sfinansowanie gigantycznej transakcji? Mają one pochodzić ze sprzedaży praw do nazwy Camp Nou. Dotąd nie pojawiali się w niej sponsorzy, ale najpewniej wkrótce się to zmieni.
ZOBACZ WIDEO Czy Lewandowski jest najlepszym piłkarzem w historii polskiej piłki? Boniek odpowiada
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)