Polak spędził na boisku 90 minut i rozegrał bardzo dobre zawody. Był aktywny, miał sporo odbiorów, a w drugiej połowie wywalczył rzut wolny, po którym The Baggies objęli prowadzenie (został sfaulowany przez Kelechiego Iheanacho). Pięknym strzałem nad murem piłkę w siatce umieścił wtedy Nacer Chadli.
West Bromwich Albion nie było jednak lepsze. Przez większą część gry ton wydarzeniom na King Power Stadium nadawały Lisy i w końcu także one dały swoim kibicom powody do radości. Wyrównanie padło w 80. minucie po kapitalnej akcji. Z lewego skrzydła centrował Ben Chilwell, piłkę idealnie zgrał w polu karnym Islam Slimani, a gola płaskim uderzeniem zdobył Riyad Mahrez. Algierczyk zrehabilitował się w ten sposób za nieprawdopodobne pudło, które przydarzyło mu się jeszcze przy stanie 0:0. Nie trafił wówczas w bramkę z kilku metrów.
Lisy poczuły krew i w końcówce próbowały jeszcze wyszarpnąć zwycięstwo, lecz ta sztuka im się nie udała. Remis tymczasem nie może ich zadowalać, bo zaliczyły szósty mecz z rzędu w Premier League bez wygranej i wciąż plasują się w strefie spadkowej.
West Bromwich Albion ma znacznie lepszą sytuację. The Baggies zakończyli 8. serię na 10. pozycji.
Leicester City - West Bromwich Albion 1:1 (0:0)
0:1 - Nacer Chadli 63'
1:1 Riyad Mahrez 80'
[multitable table=841 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Jakub Błaszczykowski z golem i asystą! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]