Według prokuratury do nadużyć na łączną kwotę 490917 euro doszło w 2013 roku. Marcelo miał przedstawić wówczas dochody za lata 2011-2013 "bez uwzględnienia kwot wynikających z praw do wykorzystania wizerunku".
- Wszystkie te struktury zarobków z tytułu praw do wizerunku zostały użyte przez podatnika, by uzyskań bezprawne korzyści podatkowe - powiedział Marcelo Vieira Da Silva.
Po złożeniu zeznania fiskus zwrócił zawodnikowi 10 tysięcy 258 euro. Teraz hiszpańska skarbówka przekonuje, że to Marcelo powinien umieścić pełną kwotę zarobioną w tym okresie i w efekcie zapłacić wyższy podatek.
29-letni zawodnik Realu Madryt zapewnia, że rozliczał się właściwie i nie zgadza się z interpretacją fiskusa.
Brazylijczyk jest najnowszą ofiarą urzędu skarbowego w Hiszpanii. Wcześniej problemy z tego tytułu mieli również między innymi Lionel Messi i Cristiano Ronaldo.
ZOBACZ WIDEO Real uniknął kolejnej kompromitacji. Zobacz skrót meczu z Getafe [ZDJĘCIA ELEVEN]