Piłkarze Legionovii Legionowo pozwolili kibicom zapomnieć o mrocznym lecie, w czasie którego była czerwoną latarnią ligi. Drużyna Mirosława Jabłońskiego wróciła do regularnego punktowania i w środę mogła zmniejszyć do trzech "oczek" swoją stratę do lokaty barażowej. Prowadziła i była kilkadziesiąt sekund od zwycięstwa.
Legionovia zdobyła gola na 1:0 w 20. minucie. Jego autorem był Przemysław Rybkiewicz. Młodzieżowiec pozyskany z Tęczy Biskupiec trafił do bramki przeciwnika w drugim meczu z rzędu i po raz czwarty w sezonie. Zakończył strzałem akcję z udziałem Filipa Kowalczyka i Krystiana Jajko.
Druga połowa to głęboka defensywa zespołu z Mazowsza. Na własną połowę wycofało się jedenastu jego piłkarzy, kilkakrotnie interweniował Dominik Pusek. Gryf znalazł sposób na zburzenie tego muru w 94. minucie. Gola na 1:1 zdobył Michał Trąbka strzałem w okienko zza pola karnego. Drużyna z Wejherowa uratowała punkt, jednocześnie po raz szósty nie zwyciężyła na własnym stadionie i została w strefie spadkowej.
Po pierwszej połowie GKS Bełchatów prowadził 2:1 z Gwardią Koszalin, a oba gole dla Brunatnych strzelił Piotr Giel, który w poprzednim sezonie występował w innym klubie z Pomorza, Kotwicy Kołobrzeg. Giel wrócił na szczyt klasyfikacji strzelców. Towarzyszy mu tam Leandro z Radomiaka Radom, który również strzelił dziesięć bramek w tym sezonie.
ZOBACZ WIDEO SSC Napoli nie zwalnia tempa! Zobacz skrót meczu z AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN]
Trafienia Giela nie wystarczyły bełchatowianom do odniesienia zwycięstwa. Do ich bramki trafił najpierw Przemysław Brzeziański, czyli znajomy trenera Mariusza Pawlaka, a wynik na 2:2 ustalił Krystian Przyborowski. Gwardia zremisowała piąty raz z rzędu.
12. kolejka II ligi:
Gryf Wejherowo - Legionovia Legionowo 1:1 (0:1)
0:1 - Przemysław Rybkiewicz 20'
1:1 - Michał Trąbka 90'
GKS Bełchatów - Gwardia Koszalin 2:2 (2:1)
1:0 - Piotr Giel 14'
1:1 - Przemysław Brzeziański 17'
2:1 - Piotr Giel 45'
2:2 - Krystian Przyborowski 50'
[multitable table=865 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]