Serie A: hat-trick Driesa Mertensa. Napoli wygrało z Zielińskim w składzie

PAP/EPA / LUCA ZENNARO / Na zdjęciu: Dries Mertens cieszy się po zdobytej bramce
PAP/EPA / LUCA ZENNARO / Na zdjęciu: Dries Mertens cieszy się po zdobytej bramce

SSC Napoli jest liderem Serie A po zwycięstwie 3:2 z Genoa CFC w 10. kolejce. Wszystkie gole dla lepszego zespołu strzelił Dries Mertens, a 90 minut w jego barwach zagrał Piotr Zieliński.

Na stadionie zapanowała wrzawa zanim mecz rozkręcił się na dobre. Genoa CFC zafundowała faworytowi wstrząs golem w 4. minucie. Adel Taarabt wykorzystał podanie od Andrieja Gałabinowa i pokonał Pepe Reinę. Gospodarze podrażnili w ten sposób SSC Napoli.

Podopieczni Maurizio Sarriego zorganizowali się szybko do ataku. Pierwsze, niebezpieczne uderzenie oddał Lorenzo Insigne. Nękać defensywę gospodarzy próbowali również Jose Callejon i Dries Mertens. Właśnie Belg wyrównał na 1:1 w 14. minucie perfekcyjnym strzałem z rzutu wolnego. Mertens dobił w tym momencie do granicy 10 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej.

Tego samego dnia osiągnął również 10 bramek w klasyfikacji strzelców. Mertens trafił do siatki ponownie w 30. minucie. Dla niektórych kibiców ten gol był jeszcze piękniejszy od poprzedniego. Belg opanował piłkę prawą nogą i natychmiast ułożył do strzału lewą pod poprzeczkę na 2:1. W pierwszej połowie miał jeszcze szansę na klasycznego hat-tricka. Z czystej pozycji spudłował ponadto Piotr Zieliński.

Zieliński był aktywny i miał wpływ na kreowanie akcji Napoli. Genoa może miała ochotę na taki szturm jak na początku pierwszej części, ale tym razem Azzurri pozwalali na znacznie mniej. Sami szukali trzeciego gola, który zmniejszy temperaturę meczu.

ZOBACZ WIDEO: Inter pokonał Sampdorię. Gol Kownackiego obudził drużynę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Mattia Perin skapitulował po raz trzeci w 60. minucie i ponownie do siatki uderzył Mertens. Trzeciego gola zdobył strzałem z ostrego kąta po podaniu z głębi pola. Przy wyniku 3:1 dla lidera trudno było spodziewać się jakiegokolwiek zwrotu akcji.

Do przełomu faktycznie nie doszło, jednak końcówka była gorąca. W 76. minucie Armando Izzo zdobył gola kontaktowego, a niesieni dopingiem gospodarze mieli swoją szansę na wyrównanie. Gianluca Lapadula chybił nieznacznie i nie odebrał "oczek" ekipie Zielińskiego.

Napoli wróciło na szczyt tabeli. Nad Interem ma dwa punkty przewagi, natomiast nad Juventusem i Lazio trzy.

Genoa CFC - SSC Napoli 2:3 (1:2)
1:0 - Adel Taarabt 4'
1:1 - Dries Mertens 14'
1:2 - Dries Mertens 30'
1:3 - Dries Mertens 60'
2:3 - Armando Izzo 76'

Składy:

Genoa: Mattia Perin - Ervin Zukanović, Armando Izzo, Luca Rossettini - Darko Lazović, Andrea Bertolacci (84' Goran Pandev), Luca Rigoni, Miguel Veloso (62' Stephane Omeonga), Diego Laxalt - Adel Taarabt, Andriej Gałabinow (63' Gianluca Lapadula)

Napoli: Pepe Reina - Elseid Hysaj, Vlad Chiriches, Kalidou Koulibaly, Faouzi Ghoulam - Piotr Zieliński, Amadou Diawara, Marek Hamsik (81' Allan) - Jose Callejon (71' Marko Rog), Dries Mertens, Lorenzo Insigne (90' Emanuele Giaccherini)

Żółte kartki: Zukanović (Genoa) oraz Rog (Napoli)

Sędzia: Paolo Mazzoleni

[multitable table=871 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (1)
avatar
Dale Cooper
26.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie redaktorzyno od siedmiu boleści, chyba nie ten mecz Pan oglądał, hat-trick Mertensa? 3 gol dla Napoli był samobójem Zukanovića, owszem strzelał Dries Mertens ale bramka wpadła odbijając s Czytaj całość