Dyrektor RB Lipsk może odpowiedzieć za swoje zachowanie na meczu z Bayernem. Federacja wszczęła postępowanie
Sporo kontrowersji dostarczył mecz II rundy Pucharu Niemiec pomiędzy RB Lipsk i Bayernem Monachium. Dyrektor sportowy RB, Ralf Rangnick, miał sporo pretensji do sędziego za jego kontrowersyjne decyzje. Postępowanie w sprawie działacza wszczęła DFB.
Gospodarze chcieli przekonać sędziego, że faul miał miejsce w polu karnym, lecz arbiter po raz kolejny nie zmienił zdania. Najbardziej żywiołowo protestował właśnie Rangnick, który kontrowersyjne sytuacje chciał pokazać arbitrowi na swoim smartfonie.
Zachowaniem dyrektora sportowego wicemistrzów Niemiec zajmie się piłkarska federacja. DFB wszczęła postępowanie przeciwko Rangnickowi, który do końca tygodnia ma złożyć pisemne wyjaśnienie dotyczące swojego zachowania. Następnie specjalna komisja podejmie decyzje co do ewentualnej kary dla 59-latka.
- To normalne zachowanie dla każdego dyrektora sportowego w takich sytuacjach. Na pewno lepiej byłoby, gdybym z sędzią rozmawiał w tunelu - powiedział Rangnick.
RB Lipsk w 1/16 finału Pucharu Niemiec musiało uznać wyższość Bayernu Monachium. W regulaminowym czasie gry było 1:1, a w dogrywce nie padły żadne bramki. Kwestię awansu rozstrzygnęły rzuty karne, które lepiej wykonywali gracze z Monachium. W RB pomylił się jedynie Timo Werner.
ZOBACZ WIDEO: Hat-trick Driesa Mertensa. Napoli wygrało z Zielińskim w składzie. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]
Oglądaj rozgrywki Pucharu Niemiec DFB-Pokal na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)