W 1. połowie Arsenal przeważał. Gospodarze mieli jednak problemy ze sforsowaniem szczelnej defensywy Swansea, którą z bramki kierował Łukasz Fabiański. Reprezentant Polski w premierowej odsłonie musiał się głównie wykazywać czujnością na przedpolu. Klasą mógł się popisać raz. W 41. minucie uderzał Alexis Sanchez, Polak sparował piłkę na róg. Na początku spotkania Fabiański bez problemów złapał strzał głową Pera Mertesackera. Kilka kolejnych uderzeń graczy Arsenalu lądowało daleko od celu.
Konkretniejsza była Swansea. Goście długo nie zagrażali bramce rywala, ale gdy już to uczynili wówczas padł gol. W 22. minucie Tammy Abraham dograł do Sama Clucasa, a ten strzałem z pola karnego pokonał Petra Cecha. Autor gola miał kolejną szansę w 40. minucie, jednak wyraźnie przestrzelił.
Po zmianie Kanonierzy w końcu zagrali skutecznie i dość szybko wyszli na prowadzenie. W 51. minucie Mesut Oezil wbiegł z piłką w pole karne i wyłożył ją Seadowi Kolasinacowi, a ten pokonał Fabiańskiego. Siedem minut później było już 2:1. Kolasinac dogrywał, a Aaron Ramsey zdobył zwycięskiego, jak się później okazało, gola.
Swansea dopiero w końcówce zaryzykowała, ale mogło się to dla gości skończyć stratą kolejnych goli. Wprowadzony w końcówce Olivier Giroud zmarnował dwie dogodne okazje.
Arsenal FC - Swansea City 2:1 (0:1)
0:1 - Clucas 22'
1:1 - Kolasinac 51'
2:1 - Ramsey
Składy:
Arsenal: Petr Cech - Laurent Koscielny, Per Mertesacker, Nacho Monreal - Aaron Ramsey, Granit Xhaka - Hector Bellerin, Mesut Oezil, Alexis Sanchez (78' Rob Holding), Sead Kolasinac - Alexandre Lacazette (81' Olivier Giroud).
Swansea: Łukasz Fabiański - Mike van der Hoorn (82' Nathan Dyer), Federico Fernandez, Alfie Mawson - Kyle Naughton, Sung-Yueng Ki, Leroy Fer, Tom Carroll (84' Oliver McBurnie), Sam Clucas, Jordan Ayew (81' Luciano Narsingh) - Tammy Abraham.
Sędzia: Lee Manson.
ZOBACZ WIDEO: PSG zwycięskie, dublet Cavaniego. Zobacz skrót meczu z OGC Nice [ZDJĘCIA ELEVEN]
Arsenal na koniec sezonu zajmie miejsce na podium? 
