Robert Lewandowski wysłał wiadomość do lekarza kadry. "Nic się nie stało"

PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Temat Roberta Lewandowskiego i jego kontuzji w meczu z RB Lipsk (2:0) zdominował tematy piłkarskie w Polsce. Snajper Bayernu Monachium wysłał wiadomość do lekarza kadry, Jacka Jaroszewskiego i zapewnił, że wszystko jest w porządku.

- Wygląda na to, że nic takiego się nie stało. Tak mi napisał Robert. Poczuł mięsień dwugłowy i nie chciał ryzykować - powiedział Jacek Jaroszewski cytowany na Twitterze przez portal laczynaspilka.pl.

O kontuzji kapitana reprezentacji Polski wypowiedzieli się już chyba wszyscy. Trener Bayernu Monachium, Jupp Heynckes, zapewniał, że nie jest to poważny uraz, a zmiana nastąpiła, aby nie podejmować zbędnego ryzyka. Później pojawił się komentarz także samego zawodnika, który niemal powtórzył słowa swojego szkoleniowca.

Teraz obrazu rzeczywistości dopełnia wypowiedź lekarza kadry, który dostał informację od samego Lewandowskiego. Wygląda zatem na to, że niezniszczalny piłkarz, jakim z pewnością jest "Lewy", będzie do dyspozycji Heynckesa na najbliższe spotkanie z Celtikiem Glasgow w Lidze Mistrzów (wtorek, godzina 20:45).

Bayern w sobotnim meczu z RB Lipsk wygrał 2:0. Jedną z bramek zdobył Lewandowski, który tuż przed przerwą opuścił boisko. Dzięki temu trafieniu jest wraz z Pierre-Emerickiem Aubameyangiem najlepszym strzelcem Bundesligi. Całą klasyfikację można zobaczyć W TYM MIEJSCU.

ZOBACZ WIDEO Idealne podanie Martineza, "Lewy" dopełnił dzieła. Skrót meczu Bayernu z RB Lipsk [ZDJĘCIA ELEVEN]
[color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu: