Błędne koło w Bayernie. Lewandowski odstrasza snajperów

Getty Images / Stuart Franklin/Bongarts / Na zdjęciu: trener Bayernu, Jupp Heynckes i Robert Lewandowski
Getty Images / Stuart Franklin/Bongarts / Na zdjęciu: trener Bayernu, Jupp Heynckes i Robert Lewandowski

Błędne koło w Bayernie Monachium. Klub chce znaleźć zmiennika dla Roberta Lewandowskiego, bo ten jest przemęczony. Tak dobrego jednak nie ściągnie, bo żaden wielki piłkarz nie będzie chciał siedzieć na ławce rezerwowych.

Philipp Kessler, który w "Bildzie" zajmuje się Bayernem Monachium, mówi WP SportoweFakty: - Żaden wielki napastnik zimą nie trafi do Bayernu. Nie wierzę w to, że ktoś będzie chciał siedzieć na ławce rezerwowych. Poza tym zaraz pojawiłby się też problem z wynagrodzeniem. Jeśli trafi tu piłkarz, który będzie zarabiał więcej niż "Lewy", wtedy może być problem z Polakiem.

Robert Lewandowski już nawet nie ukrywa, że sytuacja która w Bayernie jest od momentu, gdy trafił do tego klubu, mocno mu się nie podoba. To właśnie w "Bildzie" Polak niedawno się żalił: - Ten sezon jest dla mnie naprawdę trudny. Dla Bayernu i reprezentacji Polski gram co trzy dni od samego początku. Żaden piłkarz nie może grać mecz w mecz po dziewięćdziesiąt minut, ale w tym momencie nie mamy wyjścia. Nie ma zmiennika na moją pozycję.

Jeszcze kilkanaście miesięcy temu prezydent klubu Karl-Heinz Rummenigge żartował sobie, że Lewandowski nie potrzebuje zmiennika, bo po prostu jego as nigdy nie ma kontuzji. Teraz Bayern zmienia jednak myślenie, badania sugerujące przemęczenie Lewandowskiego są wymowne. I mistrz Niemiec już zapowiedział, że spróbuje znaleźć snajperowi zastępstwo.

I tu koło się zamyka: - Cały temat przemęczenia Lewandowskiego jest u nas przede wszystkim rozgrywany tak, że Bayern po prostu nie ma dla niego zastępcy. I panuje przekonanie, ze żaden dobry snajper tu nie przyjdzie, bo nie będzie chciał usiąść na ławce. A to Lewandowski jest tu najlepszy. To on jest najważniejszym piłkarzem tej drużyny.

ZOBACZ WIDEO Idealne podanie Martineza, "Lewy" dopełnił dzieła. Skrót meczu Bayernu z RB Lipsk [ZDJĘCIA ELEVEN]

I dodaje: - A czy on sam odejdzie? Nie jestem już co do tego przekonany.

Kessler: - Bayern musi więc poszukać doświadczonego, bramkostrzelnego piłkarza, który zaakceptuje rolę zmiennika. Ale utalentowanego snajpera z wielkim potencjałem.

Wtorkowy mecz w Celtikiem będzie dopiero ósmym w zawodowej karierze, który Polak opuści z powodów zdrowotnych. W kadrze mistrzów Niemiec zastąpi go 18-letni Manuel Wintzheimer z drużyny juniorów. Młody snajper w tym sezonie w juniorskich rozgrywkach ma obłędne statystki, w 15 meczach strzelił 19 goli.

- Wielki talent, który czasem trenuje z pierwszą drużyną. Ma dobrą psychikę, dobry w polu karnym. Ale ciągle się uczy, musi być bardziej wszechstronny. Jednak to inny młody piłkarz - Kwasi Wriedt jest teraz pierwszym, który z akademii jest najbliżej pierwszej drużyny.

Sam Wintzheimer powiedział "Bildowi": - Wczoraj dowiedziałem się, że lecę do Glasgow. Dobre doświadczenie.

Bayern zagra z Celtikiem we wtorek o godzinie 20.45.

Komentarze (3)
Olo77
31.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tylko zmiana ustawienia na dwóch napastników (a w przypadku kontuzji gra na jednego) może ściągnąć do bayernu jakąś fisze... tak to może jakiegoś wczesnego emeryta ściągnąć mogą./ 
Szmondak
31.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na pewno zmiennika znajdą, może niejednego :) 
avatar
superpikey
30.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
4-4-2 załatwiłoby sprawę...