Tragedia w Niepołomicach. Media: były rzecznik Legii podejrzany o morderstwo żony
W Niepołomicach zapanował strach po tym, co wydarzyło się w domu Pawła W. Mężczyzna zabił żonę, wielokrotnie raniąc ją ostrym narzędziem. Pojawiły się informacje, że to prawdopodobnie były rzecznik Legii.
Do tragedii doszło we wtorek 31 października około godziny 10 rano. Na osiedle Jazy w Niepołomicach przyjechała policja, która wcześniej otrzymała zawiadomienie o morderstwie. To sam sprawca zadzwonił i powiedział, że zabił swoją partnerkę.
"Dziennik Polski" informuje, że 50-letni Paweł W. trafił do aresztu. Gazeta dodaje, że sprawcą prawdopodobnie jest były rzecznik prasowy Legii Warszawa.
- Trwają czynności z udziałem prokuratora, pod kątem popełnienia przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. W tej chwili więcej informacji nie udzielamy, z uwagi na dobro śledztwa - komentuje w "Dzienniku Polskim" Magdalena Chwastek, rzecznik policji w Wieliczce.
Ofiarą jest młodsza o 20 lat żona Pawła W., która zmarła od wielu ciosów ostrym narzędziem. Mieli dwójkę dzieci. 9-letnia córka w czasie tragedii była w szkole. Z kolei 7-miesięczna córka podobno była w mieszkaniu. Dzieci trafiły pod opiekę Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Niepołomicach.
Sąsiedzi opowiadają, że państwo W. byli dziwną rodziną. Często zmieniali miejsce zamieszkania i podobno od pewnego czasu byli bezrobotni.
Paweł W. w przeszłości już raz trafił do aresztu. W 2008 roku "Fakt" informował, że ówczesny rzecznik Legii trafił za kraty po uprawomocnieniu wyroku za przekręty finansowe.