Matthias Sammer: Alternatywa dla Roberta Lewandowskiego? To delikatna kwestia

PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Bayern Monachium rozpoczął poszukiwania zmiennika dla Roberta Lewandowskiego. Taki ruch wywołał lawinę komentarzy w niemieckich mediach. - Co to oznacza dla procesów zachodzących w drużynie? - pyta Matthias Sammer, były pracownik Bayernu.

Kierownictwo Bayernu Monachium wychodziło dotychczas z założenia, że Robert Lewandowski jest po prostu niezniszczalny, więc drugi, klasowy napastnik nie jest im potrzebny. Sezon 2017-18 jest jednak dla Polaka wyczerpujący: gra w zasadzie cały czas, bez chwili wytchnienia, co doprowadziło go do naciągnięcia mięśnia. Mecz z RB Lipsk, gol, zmiana i w konsekwencji fala komentarzy.

- Ten sezon jest dla mnie naprawdę trudny. Dla Bayernu i reprezentacji Polski gram co trzy dni od samego początku. Żaden piłkarz nie może grać mecz w mecz po dziewięćdziesiąt minut, ale w tym momencie nie mamy wyjścia. Nie ma zmiennika na moją pozycję - mówił po spotkaniu z Lipskiem Lewandowski. Chwilę później o rozpoczęciu poszukiwań napastnika będącego opcją zapasową dla Lewego mówił dziennikarzom dyrektor sportowy mistrzów Niemiec, Hasan Salijamidzić.

Na liście życzeń klubu z Allianz Areny znalazło się podobno dziewięć nazwisk. Są na niej między innymi Edin Dżeko, Oliver Giroud, Mario Gomez, czy Anhony Modeste. Do sprawy odniósł się na antenie niemieckiego "Eurosportu" Matthias Sammer, były dyrektor sportowy Bayernu Monachium i znakomity piłkarz.

- Co oznaczają poszukiwania nowego napastnika nie tylko pod względem sportowym, ale także pod względem procesów zachodzących w drużynie? - stawia pytanie Sammer i mówi: - Robert powiedział, że byłby zadowolony, gdyby miał zmiennika. Jestem jednak ciekawy, jak wyglądałaby sytuacja, gdy w grę wchodziłyby mecze decydujące o losach korony króla strzelców. Wtedy trener wejdzie do szatni, powie: ty siedzisz spokojnie na ławie, bo za chwilę mamy finał Ligi Mistrzów. Wtedy znów będziemy mogli usłyszeć wszystko, znów dojdą do głosu doradcy mówiący, że piłkarz nie dostał odpowiedniego wsparcia.

- Na najwyższym poziomie to bardzo delikatna kwestia. I jeśli o ewentualnych alternatywach myślisz bez przewidywania konsekwencji, jest to podejście zbyt krótkowzroczne. Wiem jednak, że Bayern w taki sposób tego nie rozwiąże. Bayern zrobi to dobrze - dodaje Sammer.

Robert Lewandowski nie zagrał we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z Celtikiem Glasgow, odpoczywał w Monachium z powodu delikatnego urazu. W najbliższą sobotę kapitan reprezentacji Polski ma jednak być do dyspozycji Juppa Heynckesa. Bayern rozegra wtedy w Dortmundzie prestiżowy mecz z Borussią w ramach rozgrywek niemieckiej Bundesligi. Początek o godzinie 18:30. Transmisja w telewizji Eleven.

ZOBACZ WIDEO Idealne podanie Martineza, "Lewy" dopełnił dzieła. Skrót meczu Bayernu z RB Lipsk [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (4)
Bialy Juryj
3.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Jestem jednak ciekawy, jak wyglądałaby sytuacja, gdy w grę wchodziłyby mecze decydujące o losach korony króla strzelców. " Bayern nie pomógł Lewemu w zdobyciu tytułu! A grali praktycznie o pie Czytaj całość
avatar
ja33
2.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
temat dotyczy Lewandowskiego nie ciebie. Liczysz na wywiad? 
avatar
Andrzej99
2.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Ja "grałem' w pracy nie co 3 dni i nie po 90 min, ale przez 40 lat codziennie po 8 i czasem więcej godzin. I żyję. nikt mi zmiennika nie szukał.Oczywiście prócz świąt.