Koniec konfliktu Neymara i Emery’ego? Doszło do ważnego spotkania

Twierdza Camp Nou niezdobyta. FC Barcelona gra tam rewelacyjnie

Mimo świetnej postawy w Ligue 1 oraz Lidze Mistrzów, atmosfera w Paryżu daleka była od sielankowej. Wszystko przez gwiazdorskie zachowanie Neymara, który podważał metody pracy trenera Unaia Emery'ego. Konflikt narastał praktycznie od początku sezonu.

"Neymar ma dość odpraw urządzanych przez Emery'ego. Trener przywiązuje dużą wagę do kwestii taktycznych, co bardzo nie podoba się Brazylijczykowi" - tłumaczył francuski "La Parisien". - Neymar chce czuć się wyjątkowy. Odszedł z Barcelony, aby wyjść z cienia Leo Messiego i stać się najważniejszym piłkarzem. Trener Unai Emery z kolei rozmawia z nim tak samo jak z innymi zawodnikami - rozpisywała się gazeta.

Napięć i konfliktów było zdecydowanie więcej. Sytuacja była już na tyle poważna, iż obaj panowie musieli spotkać się w cztery oczy. Doszło do tego przed spotkaniem Champions League z RSC Anderlechtem. - Rozmowa była pozytywna. Pozwoliła złagodzić napięcia. Kolejne miesiące mogą być bardzo owocne dla tej dwójki - rozpisuje się "Telefoot".

Być może Neymar zrozumiał swoje niewłaściwe zachowanie, które psuło atmosferę w szatni. Jego konflikt z trenerem, Edinsonem Cavanim czy Javierem Pastore nie pomagał drużynie. Jeżeli PSG myśli o wygraniu Ligi Mistrzów, cała drużyna musi grać do jednej bramki. Do tej pory tak nie było.

Brazylijczyk trafił do PSG latem z Barcelony za 222 mln euro. To zdecydowanie najdroższy transfer w historii futbolu. Rocznie na jego konto wpływa około 37 milionów euro, a w Katalonii zarabiał "tylko" 20 milionów euro. Dziennie Brazylijczyk inkasuje 100 tysięcy euro.

ZOBACZ WIDEO Genialne asysty Daniego Alvesa, PSG znokautowało Angers [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)