Szykuje się zaskakujący transfer w Ekstraklasie. Jagiellonia chce Sadloka

[tag=6910]

Do trzech razy sztuka. Lech znowu interesuje się obrońcą z Portugalii

Maciej Sadlok[/tag] w karierze miał różne momenty, ale obecnie rozgrywa jeden z najlepszych sezonów. 28-latek najczęściej występuje na lewej obronie Wisły Kraków, ale kiedy trzeba, to gra także w środku defensywy. Dla "Białej Gwiazdy" taki zawodnik to skarb, którego niebawem może już nie być.

Wychowanek Pasjonata Dankowice ma ważny kontrakt do końca czerwca 2018 roku. Od pewnego czasu trwają rozmowy na temat jego przedłużenia, ale jeszcze nie udało się osiągnąć porozumienia. Konkurencja nie śpi, co może sprawić, że będziemy świadkami ciekawego transferu.

"Przegląd Sportowy" zdradza, że Sadlokiem poważnie zainteresowana jest Jagiellonia Białystok. Trzecia drużyna Lotto Ekstraklasy na razie tylko bada temat. Zgodnie z prawem będzie mogła rozmawiać z zawodnikiem od 1 stycznia, a więc pół roku przed końcem kontraktu. Oczywiście, jeżeli 28-letni obrońca wcześniej nie przedłuży umowy.

Białostoczanie przede wszystkim są w stanie zagwarantować lepsze warunki finansowe. Gazeta ustaliła, że "Jaga" jest przekonana, co do tego, że zaoferuje Sadlokowi więcej niż Wisła. Możliwe zatem, że niebawem będziemy mieli transferowy hit w Lotto Ekstraklasie.

Maciej Sadlok do Wisły trafił w 2014 roku. Wcześniej grał w Ruchu Chorzów i Polonii Warszawa. W obecnym sezonie radzi sobie na tyle dobrze, że przymierzano go do reprezentacji Polski, ale Adam Nawałka na razie nie wysłał mu powołania.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski: Zawsze staramy się pomóc każdemu nowemu zawodnikowi