Młodszy z nich jest Matthijs de Ligt, który ma zaledwie 18 lat. Jest wychowankiem Ajaxu Amsterdam, w którym poczyna sobie coraz odważniej. W obecnej kampanii rozegrał 16 meczów, w których strzelił jednego gola. Po sprzedaży Davinsona Sancheza do Tottenhamu (40 mln euro), to de Ligt jest główną perełką defensywy Ajaxu.
Co za im idzie, drużyna z Amsterdamu nie jest skłonna tak łatwo pozbyć się młodego obrońcy. - Matthijs de Ligt jest na celowniku wielu klubów w Europie. Barcelona chciałaby uniknąć walki z nimi w letnim okienku transferowym, dlatego planuje transfer już zimą - sygnalizuje "Mundo Depoertivo".
Duma Katalonii wysłała już ofertę za piłkarza (ceny nie ujawniono), który nie jest jednak przekonany do przeprowadzki do Katalonii. Obrońca boi się, iż po transferze do Barcelony nie będzie miał szans na regularne występy. W Ajaxie natomiast ma pewne miejsce w składzie.
Nieco inaczej wygląda sytuacja drugiego zawodnika. Przez dłuższy czas wydawało się, że Yerry Mina już zimą trafi na Camp Nou. Ostatecznie trener Ernesto Valverde zdecydował, iż woli najpierw kupić defensora, który zna realia piłki europejskiej. Klub chce się pozbyć Thomasa Vermaelena, dlatego Katalończycy potrzebują jeszcze jednego stopera.
Mina z kolei trafi do zespołu w letnim oknie transferowym. Zgodnie z umową podpisaną z Palmeiras, Barca zapłaci za niego 10 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: Kamil Wilczek: Nie da się wejść w buty Lewandowskiego
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)