Neymar niemal rozpłakał się na konferencji prasowej. Ma żal do mediów

PAP/EPA / FERNANDO BIZERRA / Na zdjęciu: reprezentanci Brazylii. W środku Neymar
PAP/EPA / FERNANDO BIZERRA / Na zdjęciu: reprezentanci Brazylii. W środku Neymar

Po zwycięstwie Brazylii nad Japonią (3:1), Neymar pojawił się na konferencji prasowej. 25-latek zaskoczył wszystkich swoją reakcją.

- Dlaczego wymyślacie nieprawdziwe historie - mówił do mediów zbulwersowany Neymar. - Ludzie, którzy myślą, że wiedzą wszystko, nie wiedzą nic. Proszę, żeby przestali i zaczęli mówić tylko prawdę - dodał napastnik Paris Saint-Germain.

Reprezentacja Brazylii w dobrym stylu pokonała Japonię (3:1), a jedną z bramek zdobył właśnie Neymar. Gwiazdor był jednak w fatalnym humorze. Napastnik jest zły na ostatnie doniesienia mediów, które jasno twierdzą, iż czuje się źle w Paryżu. Konflikt z Edinsonem Cavanim, trenerem Unaiem Emerym czy jego ewentualny powrót do Barcy - prasa codziennie żyje jego sprawami.

- Piszecie, że mam złe kontakty z Cavanim, trenerem. To jest kłamstwo - mówił łamiącym głosem piłkarz, który zapewnił, że ma wsparcie ze strony szkoleniowca PSG. - Kiedy przyjechałem, miałem spotkanie z Emerym. Nasze relacje są normalne - mówił Brazylijczyk.

Neymar ewidentnie nie wytrzymał. Całe zamieszanie związane z jego kłopotami znacznie go przerasta. - Czuję się szczęśliwy we Francji. Nie rozumiem tylko dlaczego piszecie nieprawdę. Jestem zmęczony tymi historiami - dodał.

W obronie piłkarza stanął również selekcjoner reprezentacji - Tite. - Bądźmy ostrożni w generalizowaniu. Możemy rozmawiać o charakterze, osobowości i wielkim sercu, jakie ma Neymar. Mam dość słuchania o jego problemach - mówił. Po tych słowach Brazylijczyk ze łzami w oczach opuścił konferencję.

Przypomnijmy, iż reprezentant Brazylii w sierpniu podpisał pięcioletni kontrakt z PSG. Zawodnik kosztował francuski klub 222 mln euro, co sprawia, że jest najdroższym piłkarzem w historii futbolu.

ZOBACZ WIDEO: Kamil Grosicki: Borucowi kręciła się łezka w oku

Komentarze (4)
avatar
Armin Van Tłumik
11.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a niech sobie wyje.. kogo to interesuje 
avatar
Kowaloza
11.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Idzie z duchem czasu i popieprzonym światem. Twardy mężczyzna beczy ile wlezie, to kobieta w domu jest tą, która nosi spodnie, a ten ogląda "W kamiennym kręgu" i wyje. Kurw. m.ć. 
avatar
Andrzej Pekala
11.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
,,ciagle placze,,,to facet..