Miał być Ancelotti, będzie Mancini? Włosi mają nowego faworyta na selekcjonera

Dni Giampiero Ventury są policzone. We Włoszech trwa poszukiwanie jego następcy. Z najnowszych ustaleń wynika, że kadrę obejmie Roberto Mancini.

We Włoszech emocje jeszcze nie opadły. Brak awansu na mistrzostwa świata 2018 to dla wielu klęska narodowa. Od 1958 roku "Squadra Azzurra" awansowała na każdy mundial, a teraz w barażu wyeliminowała ją Szwecja. Nie dziwi więc, że kibice żądają zwolnienia Giampiero Ventury.

Najpierw pojawiły się informacje, że 69-latek sam zrezygnuje z funkcji. Z ostatnich wiadomości jednak wynika, że na razie o tym nie myśli. Włoskie media jednak nie mają wątpliwości, że jego los i tak jest już przesądzony.

Wszyscy już zastanawiają się, kto mógłby przyjść na jego miejsce. Faworytem kibiców jest Carlo Ancelotti. To on wydawał się faworytem, bo obecnie jest bez pracy po odejściu z Bayernu Monachium. Problem jednak polega na tym, że on sam chce jeszcze pracować w klubach.

Według Mediaset Premium pierwszym wyborem jest teraz Roberto Mancini. Były opiekun m.in. Interu Mediolan i Manchesteru City ma wprawdzie ważny kontrakt z Zenitem Sankt Petersburg, ale jest gotów go zerwać, by objąć drużynę narodową.

Opcjami rezerwowymi są Antonio Conte i Luigi Di Biagio. Pierwszy pracuje w Chelsea, a drugi prowadzi reprezentację Włoch do lat 21.

ZOBACZ WIDEO: Hit na remis. Brazylia strzelała ślepakami na Wembley - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
Szmondak
17.11.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba nieaktualne.