[tag=23400]
Christian Eriksen[/tag] spisuje się znakomicie. Jego błysk geniuszu zapewnił Danii awans na mistrzostwa świata w Rosji. Kilka dni temu w barażowym starciu z Irlandią (1:5) ustrzelił hat-tricka. Łącznie w eliminacjach zdobył aż 11 bramek.
Swoją grą czaruje przede wszystkim na boiskach Premier League oraz Ligi Mistrzów. W obecnej kampanii w 15 meczach zdobył 4 gole oraz zanotował 4 asysty. Jego wpływ na grę Tottenhamu Hotspur jet ogromny. Nic więc dziwnego, że reprezentantem Danii interesują się najlepsze kluby na świecie: na czele z Barceloną oraz Juventusem Turyn.
- W przypadku Barcelony, Eriksen byłby alternatywą dla Philippe Coutinho - donosi "Mundo Deportivo". Co na to sam piłkarz? - Barca to świetny klub. Nie sądzę, że wielu graczy jest w stanie jej odmówić. Mam jednak ważny kontrakt z Tottenhamem, a swoją decyzję oznajmię we właściwym czasie - tłumaczy piłkarz.
Chrapkę na 25-letniego pomocnika ma również Juventus Turyn. Włosi stoją jednak na gorszej pozycji niż Duma Katalonii, która może zapłacić za piłkarza nawet 100 mln euro. Stara Dama musiałaby najpierw sprzedać jedną z gwiazd, aby kupić inną.
ZOBACZ WIDEO: Hit na remis. Brazylia strzelała ślepakami na Wembley - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
W wyścigu o pomocnika wycofa się raczej Real Madryt. Nie chodzi tutaj o same umiejętności piłkarza, tylko o ich relacje z klubem. W przeszłości Królewscy dokonali kilka transakcji z londyńczykami (Luka Modrić i Gareth Bale), które zakończyły się bardzo burzliwie. Los Blancos wiedzą, że nie będą w stanie dogadać się z Tottenhamem.
Eriksen trafił do Londynu z Ajaksu Amsterdam za 13 mln euro. W reprezentacji Danii zadebiutował 3 marca 2010 roku. Miał wtedy zaledwie 18 lat. Jego obecny kontakt z Tottenhamem wygasa 30 czerwca 2020 roku.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)