Włosi byli przygotowani na to, że na MŚ 2018 w Rosji zagrają, dlatego wcześniej zadbali o znalezienie odpowiedniego hotelu i ośrodka, w którym będą mogli przygotowywać się na miejscu do spotkań na mundialu. Tymczasem przegrali w dwumeczu ze Szwecją i po raz pierwszy od 60 lat nie wystąpi w najważniejszej imprezie czterolecia.
Skorzystać na nieszczęściu Włochów mogą Duńczycy, którzy nie zabezpieczyli się tak jak Italia i nie zarezerwowali żadnego miejsca w Rosji.
Dania była jednym z grupowych rywali Polaków w eliminacjach, ostatecznie jej piłkarze zajęli drugie miejsce i walczyli w barażach. Tam pokonali Irlandię i zagrają na mundialu.
Znalezienie odpowiedniego ośrodka w Rosji nie jest łatwe. To duży kraj, mecze rozgrywane będą aż w dwunastu miastach, a odległości pomiędzy nimi wcale nie są małe. Intencją duńskiej federacji jest znalezienie miejsca, które uwzględni potrzeby nie tylko graczy i sztabu, ale także kibiców.
- Najlepsze drużyny już znalazły odpowiednie miejsca. Musimy zobaczyć, co jest dostępne. Na pewno obejrzymy też ośrodek Włochów i rozważymy tę możliwość. Oczywiście istnieje duża różnica w naszych oczekiwaniach, ale jasnym jest, że może dojść do sytuacji, że nie będzie już większego wyboru - powiedział Claus Bretton-Meyer, prezes duńskiej federacji.
ZOBACZ WIDEO: Polski maratończyk zaskoczył wszystkich. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał