Agresorzy to 19-letni mieszkaniec Świętochłowic, a także 16-latek z Bytomia. W nocy z ubiegłej soboty na niedzielę w bytomskiej dzielnicy Łagiewniki napastnicy zaatakowali 70-letniego kierowcę taksówki. Ten rozbój im się nie udał, bo ofiara zdążyła uciec.
Mężczyźni jednak nie rezygnowali. Poszli do jednego ze sklepów spożywczych, gdzie pobili 49-latka, a następnie zabrali mu zapalniczkę i sześć piw. Kilkanaście minut później udali się do taksówki kierowanej przez 27-letnią kobietę i dokonali kolejnego napadu. Pokrzywdzona straciła portfel z dokumentami, kartę płatniczą oraz gotówkę w kwocie 200 zł.
Sprawców zatrzymano w środę rano. Jak się okazuje, należeli do pseudokibiców. - Mamy dobre rozpoznanie w tym środowisku. Obaj byli aktywnymi członkami jednej z grup - przekazała WP SportoweFakty podinsp. Aleksandra Nowara, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Policji w Katowicach.
Policja nie podaje tych informacji, lecz nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyźni są pseudokibicami Ruchu Chorzów.
16-latek trafił do policyjnej izby dziecka, natomiast starszy ze sprawców został aresztowany i usłyszał już zarzuty. - Dotyczą one rozboju, usiłowania rozboju, a także kradzieży z włamaniem, bo taką kwalifikację ma użycie skradzionej wcześniej karty płatniczej. Za te czyny grozi do 12 lat pozbawienia wolności - wyjaśnił oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu, st. asp. Tomasz Bobrek.