Już zimą Legia Warszawa może stracić jednego ze swoich najlepszych piłkarzy. Guilherme wciąż negocjuje z klubem warunki nowego kontraktu i wielką niewiadomą jest, jak rozmowy się potoczą.
Brazylijczyk czuje się dobrze w stolicy, ale chciałby spróbować nowych wyzwań. Tym bardziej, że pojawiają się dla niego korzystne oferty pod względem finansowym. Z odejściem pomocnika przed rundą wiosenną liczy się Romeo Jozak. Trener mistrzów Polski nie ukrywa, że byłoby to poważne osłabienie zespołu.
- Z zawodowego punktu widzenia, jeśli dostanie ofertę, to zapewne będziemy musieli pozwolić mu odejść. Natomiast z punktu widzenia osobistego i emocjonalnego, byłbym bliski skonać ze smutku, gdyby Gui opuścił zespół - ten zawodnik ma niesamowitą osobowość i wiele daje drużynie - powiedział Jozak na piątkowej konferencji prasowej.
Szczególnie udany występ Guilherme zanotował w ostatnim meczu z Górnikiem Zabrze. Jego grę docenili fani, którzy żegnali go brawami na stojąco. Bardzo ucieszyło to szkoleniowca.
- Cieszy mnie, że jego wkład dostrzegają też kibice - było to widać chociażby podczas jego zejścia z boiska w spotkaniu z Górnikiem Zabrze. Mam nadzieję, że Guilherme zechce pozostać w Warszawie. Jego wkład w zespół jest nieoceniony - podsumował.
Guilherme gra w barwach Legii od stycznia 2014 roku. Zdobył z tym klubem trzy tytuły mistrza Polski, dwa Puchary Polski, występował też w Lidze Mistrzów i Lidze Europy.
ZOBACZ WIDEO: Prezes Górnika Zabrze odpowiada Dariuszowi Mioduskiemu